Dzięki zwycięstwu w niedzielnym konkursie w Oberstdorfie, Kraft ma już na koncie 40 zwycięstw w Pucharze Świata i klasyfikacji wszech czasów wyprzedził Adama Małysza i Kamila Stocha (obaj po 39 wygranych). Jednak to Ryoyu Kobayashi ma przewagę finansową nad pozostałymi skoczkami, głównie dzięki premii za zwycięstwo w 72. Turnieju Czterech Skoczni. Niemiecko-austriaccy organizatorzy za zdobycie Złotego Orła zapłacili mu 100 tysięcy franków szwajcarskich.
Najwyżej sklasyfikowanym polskim skoczkiem jest Aleksander Zniszczoł, który zajmuje 23. miejsce z 34 000 franków szwajcarskich (ok. 154 500 zł).
Przypomnijmy - FIS płaci 13 000 franków za pierwsze miejsce w konkursie indywidualnym i 3 000 franków za zwycięstwo w kwalifikacjach. Nagrody są wypłacane wszystkim skoczkom, którzy awansują do 2. serii: za 30. miejsce 400 CHF (ok. 1 800 PLN).
ZOBACZ: To radzi Kubackiemu trener Maciej Maciusiak. W Polsce to się nie uda
Skoczkowie mają jeszcze do zgarnięcia 50 000 CHF "extra" za triumf w zbliżającym się Raw Air. Pamiętajmy, że oficjalne premie nie są jedynymi dochodami skoczków. Najlepsi na świecie mają zazwyczaj osobiste kontrakty sponsorskie i reklamowe, których wysokość jest zazwyczaj owiana tajemnicą.
LISTA ZAROBKÓW PŚ W SKOKACH NARCIARSKICH PO 26 Z 41 KONKURSÓW (KWOTY WE FRANKACH SZWAJCARSKICH I ZŁOTYCH):
1. Ryoyu Kobayashi (Japonia) 279 350 (1 271 000)
2. Stefan Kraft (Austria) 239 900 (1 091 500)
3. Andreas Wellinger (Niemcy) 172 450 (784 600)
...
23. Aleksander Zniszczoł (Polska) 34 000 (154 500)
24. Piotr Żyła (Polska) 30 150 (137 200)
25. Dawid Kubacki (Polska) 28 900 (132 400)
27. Kamil Stoch (Polska) 22 100 (100 550)
43. Paweł Wąsek (Polska) 6 700 (31 000)
66. Maciej Kot (Polska) 700 (3 200)