Ze skoczni na stół operacyjny. Francuz ma raka, ale nie rezygnuje z igrzysk

Francuz już od dziesięciu lat występuje w zawodach międzynarodowych. Pierwsze punkty Pucharu Świata zdobył w Wiśle w styczniu 2014 roku. Jego najlepsze osiągnięcia to jedenasta lokata w konkursie PŚ w Sapporo (2014) oraz piąte miejsce w MŚ 2013 w drużynie mieszanej.

W minionym sezonie nie zdobył punktów w PŚ. Od końca roku odczuwał bóle w plecach. Na tyle mocne, że nie pozwalały mu przybrać odpowiedniej pozycji na rozbiegu, a poza skocznią - wytrwać w jednej pozycji choćby przez kwadrans. Przypuszczał, że cierpi na rwę kulszową. Nie wystartował w MŚ w Lahti. Poddał się badaniom lekarskim.

-W marcu stwierdzono torbiel. Zrobiono biopsję. W kwietniu dostałem definitywną diagnozę: łagodny guz kości. Wymaga on pilnej operacji celem usunięcia i dokonania przeszczepu kostnego – napisał młody skoczek na Facebooku.

Operacja spodziewana jest na początku maja. Tymczasem Francuz otrzymuje mnóstwo wyrazów wsparcia od fanów skoków narciarskich z całego świata, w tym bardzo wiele także z Polski.