Kamil Stoch i Ewa Bilan-Stoch

i

Autor: SE Kamil Stoch i Ewa Bilan-Stoch

Żona Kamila Stocha stała się ofiarą OBRZYDLIWEGO hejtu. Mężczyzna nie miał litości, "baba powinna siedzieć w domu"

2021-07-13 18:04

Ewa Bilan-Stoch jest postacią, której nie trzeba przedstawiać fanom polskich skoków narciarskich. Żona Kamila Stocha jest uwielbiana za swoją skromność i za wsparcie, jakie niesie mężowi w obliczu największych, sportowych wyzwań. Ukochana reprezentanta Polski wyznała, że nie zawsze może liczyć na ciepłe przyjęcie. Jeden z hejterów nie miał dla niej litości i stwierdził, że "baba powinna siedzieć w domu". Smutna prawda wyszła na jaw przy okazji rozmowy ukochanej z portalem "Onet.pl".

Ewa Bilan-Stoch od lat cieszy się etykietą jednej z najbardziej lubianych żon polskich sportowców. Nie ma co się temu dziwić, fotografka jest postacią niezwykle skromną i stroni od wywiadów na temat swojego życia prywatnego. Mimo że żona reprezentanta kraju jest uwielbiana i nie da się na jej temat powiedzieć złego słowa, tak musiała zmierzyć się z jednym z hejterów. Wyznanie ukochanej sportowca poraża.

Marta Linkiewicz wyłoniła się z wody niczym syrena i pokazała półnagie ciało. Gorące zdjęcie rozkłada na łopatki

Ewa Bilan-Stoch ofiarą hejtu. Usłyszała bezlitosne słowa

Fotografka wyznała, że gdy próbowała otworzyć własny klub sportowy stała się ofiarą hejtera, który zasugerował, że żona skoczka narciarskiego nie powinna się wychylać i angażować w dyscyplinę męża.

- Podobno słyszała pani w przeszłości, że "baba powinna siedzieć w domu", a nie pchać się do skoków. To prawda? - zapytał dziennikarz "Onet.pl" w rozmowie z Ewą Bilan-Stoch.

- Usłyszałam takie zdanie raz, tuż po tym, jak założyłam klub sportowy. Jeden z działaczy powiedział tak nie do mnie, tylko do drugiej osoby, a ja to usłyszałam. Było dziwne dla ludzi, że osoba, która nie potrafi jeździć na nartach i jest żoną znanego skoczka, nagle wymyśliła sobie klub. Zdaję sobie sprawę, że to brzmi absurdalnie. Gdybym nie znała siebie, też pewnie pomyślałabym: "co za głupi pomysł". Gdy usłyszałam, że baba powinna siedzieć w domu, pojawiła się sportowa złość, bo przecież z natury jestem sportowcem i wojownikiem, uprawiałam przez kilkanaście lat sporty walki. Pomyślałam, że mam coś do udowodnienia. - wyznaje żona reprezentanta Polski.

Nie uwierzycie, kim z wykształcenia jest Kamil Semeniuk. Nie miał innej możliwości, rodzice go naciskali

Ewa Bilan-Stoch chce aktywizować kobiety

Ewa-Bilan Stoch wyznała, że bardzo chce aktywizować Polki do podjęcia pracy w branżach, które stereotypowo uważane są za te "męskie".

- Zachęcam do działania wszystkie kobiety, które nie realizują się w zajęciach uznawanych przez społeczeństwo za typowo "kobiece". Nikt nie powinien mówić, czy "baba" powinna rodzić dzieci i siedzieć w domu, czy ścigać się w rajdach samochodowych. Nie szufladkujmy drugiego człowieka. Każdy sam decyduje, w jaki sposób realizować się w życiu. - mówi Ewa Bilan-Stoch

Najnowsze