Po zwycięstwie w poprzedzającym Australian Open turnieju ATP Tour w Sydney Nalbandian był uznawany za cichego faworyta zawodów w Malbourne Park. Pozory mylą. Argentyńczyk, jedenasty zawodnik globu, w środę musiał uznać wyższość sklasyfikowanego na 61. miejscu w światowym rankingu Yen-Hsun Lu.
Z kwitkiem swoich rywali odbrawili za to inni faworyci. Roger Federer (nr 2.) po trzech szybkich setach pokonał Rosjanina Jewgienija Koroliewa, a Novak Djoković (nr 3.) rozprawił się z Jeremy'm Chardy z Francji. Nieco więcej trudności z pokonaniem rywala miał Andy Roddick. Amerykańska "siódemka" męczyła się z Belgiem Xavierem Mslissem przez ponad dwie i pół godziny.
Z turniejem pożegnał się uznawany za nową nadzieję australijskiego tenisa Bernard Tomic. 16-latek po porażce z Gillesem Mullerem opuszczał Malbourne Park przy aplauzie tysięcy kibiców. Ogromne nadzieje w fanach rozbudził dwa dni wcześniej, kiedy został najmłodszym w historii zwycięzcą meczu w turnieju głównym Australian Open.
Porażkę Tomicia miejscowym kibicom zrekompensowało sensacyjne zwycięstwo Jeleny Dokić. Urodzona w Jugosławii reprezentka Australii wyeliminowała rozstawioną z numerem 17. Annę Czakwetadze. Widownia po jej meczu z Rosjanką szalała. - To było niesamowite. To najlepsze, czego kiedykolwiek doświadczyłam - powiedziała Dokić, która na pomeczowej konferencji prasowej zdobyła się na nieoczekiwane wyznanie. - Do końca życia będę żałowała, że reprezentowałem Serbię. Zrobiłam to pod wpływem nacisków mojego ojca. Tak naprawdę zawsze chciałam grać dla Australii - wyznała tenisistka, która w latach 2001-2005 broniła barw Serbii i Czarnogóry.
Innych niespodzianek w turnieju pań nie było. Swoje mecze, choć nie bez problemów, wygrały faworytki: Jelena Jankovic (nr 1.), Dinara Safina (nr 3.) i Ana Ivanovic (nr 5.).
Na tak zwanym "rowerku" przejechała się po swojej rywalce Wiera Zwonariowa (nr 7.). Rosjanka pokonała Edinę Gallovits z Rumunii 6:0, 6:0.
Wyniki środowych meczów II rundy turnieju panów:
Roger Federer (Szwajcaria, 2) - Jewgienij Koroliew (Rosja) 6:2, 6:3, 6:1
Novak Djoković (Serbia, 3) - Jeremy Chardy (Francja) 7:5, 6:1, 6:3
Andy Roddick (USA, 7) - Xavier Malisse (Belgia) 4:6, 6:3, 7:6 (7-1), 6:2
Juan Martin del Potro (Argentyna 8) - Florian Mayer (Niemcy) 6:1, 7:5, 6:2
Yen-Hsun Lu (Tajwan) - David Nalbandian (Argentyna, 10) 6:4, 5:7, 4:6, 6:4, 6:2
David Ferrer (Hiszpania, 11) - Dominik Hrbaty (Słowacja) 6:2, 6:2, 6:1
Stanislas Wawrinka (Szwajcaria, 15) - Brydan Klein (Australia) 6:3, 6:4, 6:4
Marcos Baghdatis (Cypr) - Robin Soederling (Szwecja, 16) 3:6, 7:5, 6:3, 6:3
Marin Cilic (Chorwacja, 19) - Janko Tipsarevic (Serbia) 6:3, 6:3, 4:6, 6:3
Tomas Berdych (Czechy, 20) - Brian Dabul (Argentyna) 6:1, 6:1, 6:3
Tommy Robredo (Hiszpania, 21) - Viktor Troicki (Serbia) 6:1, 6:3, 6:0
Mardy Fish (USA, 23) - Simone Bolelli (Włochy) 6:4, 6:1, 7:5
Marat Safin (Rosja, 26) - Guillermo Garcia-Lopez (Hiszpania) 7:5, 6:2, 6:2
Amer Delic (USA) - Paul-Henri Mathieu (Francja, 28) 1:6, 3:6, 6:3, 7:6 (7-3), 9:7
Fabrice Santoro (Francja) - Philipp Kohlschreiber (Niemcy, 32) 5:7, 7:5, 3:6, 7:5, 6:3
Gilles Muller (Luksemburg) - Bernard Tomic (Australia) 3:6, 6:1, 6:4, 6:2
Wyniki środowych meczów II rundy turnieju pań:
Jelena Jankovic (Serbia, 1) - Kirsten Flipkens (Belgia) 6:4, 7:5
Dinara Safina (Rosja, 3) - Jekaterina Makarowa (Rosja) 6:7 (3-7), 6:3, 6:0
Ana Ivanovic (Serbia, 5) - Alberta Brianti (Włochy) 6:3, 6:2
Wiera Zwonariewa (Rosja, 7) - Edina Gallovits (Rumunia) 6:0, 6:0
Nadieżda Pietrowa (Rosja, 10) - Sania Mirza (Indie) 6:3, 6:2
Caroline Wozniacki (Dania, 11) - Virginia Ruano-Pascual (Hiszpania) 6:3, 6:3
Alize Cornet (Francja, 15) - Andrea Petkovic (Niemcy) 6:1, 6:0
Marion Bartoli (Francja, 16) - Cwetana Pironkowa (Bułgaria) 7:5, 6:2
Jelena Dokić (Australia) - Anna Czakwetadze (Rosja, 17) 6:4, 6:7 (4-7), 6:3
Daniela Hantuchova (Słowacja, 19) - Mathilde Johansson (Francja) 6:3, 4:6, 6:3
Kaia Kanepi (Estonia, 25) - Patricia Mayr (Austria) 6:3, 6:1
Ai Sugiyama (Japonia, 26) - Nathalie Dechy (Francja) 1:6, 6:1, 6:3
Alisa Klejbanowa (Rosja, 29) - Stephanie Cohen-Aloro (Francja) 6:1, 3:6, 6:2
Galina Woskobojewa (Kazachstan) - Karin Knapp (Włochy) 6:4, 6:1
Lucie Safarova (Czechy) - Marina Erakovic (Nowa Zelandia) 6:1, 3:6, 9:7
Sara Errani (Włochy) - Monica Niculescu (Rumunia) 6:2, 6:3
AO: Faworyci nie zawiedli
2009-01-21
17:37
Szesnaście tenisistek i szesnastu tenisistów awansowało w środę do trzeciej rundy Australian Open. Największa niespodzianka to porażka Davida Nalbandiana z mało znanym Tajwańczykiem.