W poniedziałek Janowicz i Przysiężny przegrali w dwóch setach odpowiednio z Pierre'em-Huguesem Herbertem i Peterem Gojowczykiem. We wtorek o honor polskich tenisistów walczył Kubot, ale zdołał jedynie urwać seta Kolumbijczykowi Falli (69. ATP).
Przeczytaj: ATP Halle. Trwa kryzys Michała Przysiężnego
Kubot w całym meczu zaliczył pięć asów i miał siedem podwójnych błędów serwisowych. Obaj tenisiści mieli po sześć break pointów, z których Polak wykorzystał jednego, a Kolumbijczyk trzy.
Kubot nie wraca jednak jeszcze do domu, gdyż pozostał mu występ w grze podwójnej, w której zagra razem z Robertem Lindstedtem. Polsko-szwedzki duet został rozstawiony z numerem pierwszym. Na inaugurację zmierzy się z parą tajwańsko-austriacką Yen-Hsun Lu / Oliver Marach.
Alejandro Falla (Kolumbia) - Łukasz Kubot (Polska) 6:2, 3:6, 6:3
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail