W pierwszym secie Mannarino dotrzymywał kroku Janowiczowi, ale Polak zdołał rozstrzygnąć seta w tie-breaku, w którym oddał rywalowi tylko dwie piłki. W drugim secie nie było już złudzeń. "Jerzyk" zagral fantastycznie, a w całym meczu popisał się aż 17 asami serwisowymi!
Przeczytaj koniecznie: Puchar Króla. Real - Atletico. Ronaldo wygrał na urodziny
W piątek rywalem Janowicza będzie rozstawiony z numerem siódmym kolejny Francuz Edouard Roger-Vasselin, który w I rundzie pokonał w dwóch setach Michała Przysiężnego.