Iga Świątek przegrywa z Danielle Collins. Fani wskazali winnego
Iga Świątek przegrała w kolejnym turnieju w tym sezonie. W 2025 roku Iga ani razu nie zameldowała się w wielkim finale żadnej imprezy. Niestety, z zawodów w Rzymie odpadła już w drugim rozgrywanym meczu. Była liderka światowego rankingu przegrała w sobotnie wczesne popołudnie z Danielle Collins. Amerykanka triumfowała 7:5, 6:1 i awansowała do czwartej rundy WTA Madryt.
"Wim Fissette pakuj torby". Znany ekspert nie wytrzymał po klęsce Igi Świątek
Fani polskiej tenisistki są mocno rozczarowani postawą Igi Świątek, ale winy nie upatrują konkretnie w niej. Nawet zagraniczni fani i eksperci coraz głośniej mówią o postawie Wima Fissette'a, trenera, który zastąpił w sztabie Igi Tomasza Wiktorowskiego.
- Powinna rozważyć zmianę trenera, bo ta współpraca się nie układa – napisał wprost jeden z fanów. - Powinna go zwolnić i przeprosić się z Wiktorowskim. Coś jest nie tak w jej głowie, ale trener w tym wszystkim nie pomaga. Współpraca zdaje się nie układać – dodał kolejny.
Podobnych komentarzy w tym tonie nie brakuje. Coraz więcej osób podważa współpracę Igi Świątek nie tylko z Darią Abramowicz, ale także z trenerem.
Hubert Hurkacz po zwycięstwie w Rzymie: Wszystko idzie w super stronę!
Iga Świątek spadnie w rankingu WTA
Rozstawiona z numerem drugim Iga Świątek przegrała z Amerykanką Danielle Collins (nr 29.) 1:6, 5:7 w trzeciej rundzie tenisowego turnieju WTA 1000 na kortach ziemnych w Rzymie. Polka w najbliższym notowaniu światowego rankingu spadnie z drugiego na co najmniej czwarte miejsce.
