Łukasz Kubot i Marcelo Melo wciąż imponują formą. To dobrze, bo już wkrótce powalczą w kończących sezon prestiżowych ATP World Tour Finals w Londynie, nieoficjalnych mistrzostwach świata tenisistów, gdzie zagra najlepszych osiem par. Na razie Polak i Brazylijczyk walczą w Paryżu i zameldowali się już w finale. W tym sezonie Kubot i Melo wygrali już pięć turniejów, osiem razy grali w finałach. Teraz zagrają po raz dziewiąty. Na finałowych rywali muszą poczekać. Wyłoni ich wieczorne starcie Dodig/Grannollers - Rojer/Tacau.
W tym sezonie Kubot i Melo zarobili już na korcie po ponad milion dolarów. W Paryżu też się nieźle wzbogacą. Za awans do finału dostaną już na pewno 124,3 tys. euro (do podziału). Jeżeli wygrają niedzielny finał, zgarną w sumie 253,9 tys. euro.
Na tym nie koniec dobrych wiadomości związanych z Kubotem. Według symulacji obliczających, jak zmieni się ranking ATP, Polak ma zostać w poniedziałek liderem notowania deblistów!