Kubot/Lindstedt dobrze zaczęli. W pierwszym secie w dziewiątym gemie przełamali rywali i wyszli na minimalne prowadzenie. Niestety, w drugim sytuacja się odwróciła.
Kubot oraz Lindstedt idą jak burza w ATP World Tour Finals!
Tym razem bezbłędnie serwowali Ivan Dodig oraz Marcelo Melo, mniej szczęśliwie Łukasz Kubot i szybko stało się jasne, że o ostatecznym rozstrzygnięciu zadecyduje tzw. Super Tie-break, czyli walka o to, kto pierwszy osiągnie granicę dziesięciu punktów. W nim więcej zimnej krwi zachowali przeciwnicy Polaka i to oni zagrają w finale.
Dla Kubota oraz Lindstedta było to ostatnie wspólne spotkanie. Od przyszłego sezonu partnerem Szweda będzie bowiem Marcin Matkowski, więc lublinianina czekają poszukiwania nowego współpracownika. W tym akurat Polak ma sporo doświadczenia. W kończącym sezon deblowym Masters wystąpił przecież drugi raz w karierze. Wcześniej podobna sztuka udała mu się gdy grał razem z Oliverem Marachem.
A na otarcie łez pozostały naszemu tenisiście pieniądze. Duże pieniądze. Za samo tylko pokonanie w fazie grupowej londyńskiego turnieju Boba i Mike'a Bryanów oraz Alexandra Peyę i Bruno Soaresa Kubor zainkasował 30 tys. dolarów!
Półfinał ATP World Tour Finals:
Łukasz Kubot, Robert Lindstedt - Ivan Dodig, Marcelo Melo 6:4, 4:6, 6:10
KLIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail