- Mariusz i Marcin zagrali bardzo dobre spotkanie i realizowali w nim wszystkie założenia taktyczne wręcz perfekcyjnie. No i lepiej znieśli upał, bo dziś było 35 stopni w cieniu, a na niebie żadnej chmurki - informuje kapitan reprezentacji Polski w Pucharze Davisa Radosław Szymanik, który pomaga "Matce" i "Frytce" jako trener od kilku lat. - Chłopcy dali się raz przełamać w pierwszym secie, ale to był jedyny ich słabszy moment. Świetnie returnowali, co może być bardzo ważnym elementem w kolejnej rundzie - dodaje Szymanik.
W walce o półfinał rywalami Polaków będą słynni bracia Bob i Mike Bryanowie. Rozstawieni z numerem 1 Amerykanie są faworytami turnieju, a "Matka" i "Frytka" mają z nimi rachunki do wyrównania. Grali z Bryanami aż 21 razy, wygrali 7 meczów, a 14 przegrali.