Porażka Szwajcara jest o tyle zaskakująca, że w trakcie swojej kariery mierzył się z Seppim już dziesięciokrotnie i za każdym razem ogrywał go, tracąc we wszystkich pojedynkach zaledwie trzy sety. Przed rozpoczęciem tego meczu nic nie wskazywało na to, aby jego seria miała się skończyć. Federer rozstawiony był z numerem drugim, a jego przegrana to póki co największa sensacja turnieju.
Jerzy Janowicz odniesie życiowy sukces w Australian Open?
"Król Roger" w przeszłości wygrywał zawody w Melbourne czterokrotnie. Po raz ostatni w 2010 roku. Na sukces w Wielkim Szlemie czeka już dwa i pół roku. Nie wygrał żadnego z "turniejów głównych" od 2012 roku, kiedy to był najlepszy w Wimbledonie.
Roger Federer - Andreas Seppi 4:6, 6:7 (5-7), 6:4, 6:7 (5-7)
LIKNIJ: Polub Gwizdek24.pl na Facebooku i bądź na bieżąco!
ZAPISZ SIĘ: Codzienne wiadomości Gwizdek24.pl na e-mail