Rok temu turniej WTA 250 w Warszawie rozgrywano na mączce, a Iga Świątek mimo wspaniałego dopingu polskich kibiców odpadła już w ćwierćfinale po pasjonującym meczu i porażce 1:6, 6:1, 4:6 z Francuzką Caroline Garcią, późniejszą triumfatorką. Nasza gwiazda narzekała wtedy, że miała bardzo mało czasu na przygotowania do występu w stolicy. Na warszawskiej mączce zagrała po rozgrywanym na trawie Wimbledonie i charytatywnym meczu z Agnieszką Radwańską w Krakowie (w hali i na korcie twardym). - Nie lubię wychodzić na kort i mieć z tyłu głowy, że zagrałam tylko dwa treningi na mączce. Dlatego nie wiem, co zdecyduję w przyszłym roku. Być może lepsze będzie odpuszczenie tego turnieju i zagranie po Wimbledonie całego sezonu na kortach twardych - zastanawiała się Iga Światek.
Iga Świątek w środę odwiedzi Rafaela Nadala na Majorce! Tak Hiszpan ugości Polkę!
Organizatorem turnieju WTA w Warszawie jest Tomasz Świątek, ojciec mistrzyni. I szybko zapadły kluczowe decyzje o wymianie nawierzchni. Turniej na kortach Legii rozgrywany będzie nie na mączce, ale na kortach twardych, bardzo podobnych do tych, na których Iga grać będzie zaraz potem w Kanadzie i USA. Dzięki temu występ liderki rankingu WTA nie zakłóci jej przygotowań do kolejnych występów. Polka znów zagra przed warszawską publicznością, a domowy turniej będzie dla niej cennym przetarciem przed następnymi startami.
Iga Świątek: Po tym wszystkim już nigdy nie zwątpię w swoją siłę!
Na obiektach Legii Warszawa od 3 miesięcy trwają prace przy budowie nowych kortów. Podłoże zostało już wybetonowane, a potem przystąpiono do układania kolejnych warstw akrylowych, dokładnie takich samych, na jakich tenisiści walczą w nowojorskim US Open.