Stało się to w stojącym na znakomitym poziomie meczu półfinałowym z Novakiem Djokoviciem. Dwaj najlepsi tenisiści ubiegłorocznego US Open znów stanęli naprzeciw siebie i znów lepszy okazał się Szwajcar (6:3,5:7,7:5,6:2).
Spotkanie Andy Murraya z Rafaelem Nadalem przerwano w trzecim secie przy stanie 6:2,7:6,2:3 dla Szkota. Dalej nie można było grać bo nadeszła tropikalna burza.