Magda Linette

i

Autor: Sebastian Wielechowski Magda Linette

BJK Cup w Radomiu

Dramat Magdy Linette! Świetna Maja Chwalińska, ale Polki przegrały z Ukrainą w BJK Cup

2025-04-11 19:08

Polskie tenisistki przegrały z Ukrainą i mają już tylko matematyczne szanse na wygranie turnieju kwalifikacyjnego Billie Jean King Cup w Radomiu. Już przed meczem stało się jasne, że nasz zespół stoi przed niezwykle ciężkim zadaniem, bo z powodu choroby z rywalizacji wycofała się Magda Linette. Katarzyna Kawa przegrała z Martą Kostjuk 1:6, 2:6, a Maja Chwalińska mimo świetnej gry uległa 6:7(4), 3:6 Elinie Switolinie.

Pod nieobecność Igi Świątek i Magdaleny Fręch liderką polskiej drużyny w Radomiu była Magda Linette, w która w czwartek przypieczętowała zwycięstwo naszego zespołu ze Szwajcarią (3-0). Niestety już wtedy poznanianka była poważnie przeziębiona. Następnego dnia czuła się jeszcze gorzej i nie była w stanie zagrać z Ukrainą.

Magda Linette przegrała z chorobą

"Kochani, z ogromnym żalem muszę poinformować, że z powodów zdrowotnych nie jestem dziś w stanie wyjść na kort. Mój stan niestety nie pozwala mi nawet na to, by być obecną podczas meczu i wspierać drużynę z ławki. Musiałam również podjąć decyzję o wycofaniu się z turnieju w Rouen. To dla mnie bardzo trudny moment, ale muszę zadbać o swoje zdrowie i powrót do pełni sił. Dziękuję Wam za każde słowo wsparcia, wiadomości i dobre myśli, teraz są dla mnie szczególnie ważne. Do zobaczenia już wkrótce! Wasza Magda" - napisała do kibiców Linette.

Maja Chwalińska postawiła się Elinie Switolinie

Mecz Polska - Ukraina zaczął się od gładkiej porażki 1:6, 2:6 Katarzyny Kawy z Martą Kostiuk. Potem naprzeciwko doświadczonej Eliny Switoliny (kilka lat temu nr 3 WTA) stanęła leworęczna Maja Chwalińska i zaskoczyła faworytkę świetną grą - zwłaszcza znakomitymi topsinami i skrótami. Pierwszy set był niezwykle zacięty i dramatyczny, obfitował w długie gemy i walkę na przewagi, a trwał... 89 minut. Przy stanie 6:5 serwująca Chwalińska miała aż pięć piłek setowych. Przy jednej z nich po woleju Switoliny piłka uderzyła w taśmę i spadła na stronę Polki. Ukrainka doprowadziła do tie-breaka, w którym wykorzystała większe doświadczenie. W drugim secie mimo wciąż dobrej gry i ambitnej postawy Chwalińskiej Switolina kontrolowała już przebieg rywalizacji.

Po dwóch meczach singlowych Polska przegrywa z Ukrainą 0-2 i nie ma już szans na zwycięstwo w tym spotkaniu, ale zostanie rozegrany jeszcze debel. Jego wynik może mieć znaczenie w przypadku sobotniej porażki Ukrainek ze Szwajcarkami.

Polska - Ukraina 0-2

  • Katarzyna Kawa - Marta Kostiuk 1:6, 2:6
  • Maja Chwalińska - Elina Switolina 6:7(4), 3:6
QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?
Pytanie 1 z 30
Na której nawierzchni najbardziej lubi grać Iga Świątek?
Iga Świątek odpadła z hukiem z Miami Open!

Najnowsze