Pod nieobecność największych gwiazd liderką polskiej drużyny miała być Paula Kania, ale nie poradziła sobie z presją. W sobotę grała bardzo nerwowo, przegrała z Ching-Wen Hsu 3:6, 4:6. Nadzieję na zwycięstwo dała w drugim singlu debiutująca w reprezentacji Magdalena Fręch, która pokonała Ya-Hsuan Lee 4:6, 6:0, 6:2. W niedzielę wygrywały już Tajwanki. Kania pod koniec trzeciego seta w starciu z Lee miała dwie piłki meczowe. Nie wykorzystała ich. To był kluczowy moment.
Fed Cup: Polki przegrały z Tajwanem i wypadły z Grupy Światowej II
Osłabione brakiem trzech najlepszych zawodniczek (Agnieszki i Uli Radwańskiej oraz Magdy Linette) polskie tenisistki przegrały z Tajwanem 1-3 w barażu o utrzymanie w Grupie Światowej II Pucharu Federacji. Po sobotnich singlach było 1-1. W niedzielę Paula Kania przegrała 6:2, 3:6, 7:9 z Ya-Hsuan Lee, nie wykorzystując dwóch piłek meczowych. W pojedynku o być albo nie być 18-letnia debiutantka Magdalena Fręch walczyła dzielnie z Ching-Wen Hsu, ale też poległa 2:6, 6:4, 3:6.