Coraz częściej mówi się o hitowym transferze Garetha Bale'a do Realu Madryt. Grube miliony, jakie trzeba będzie zapłacić Tottenhamowi, żeby wyciągnąć stamtąd Walijczyka, nie zniechęcają prezesa Realu Florentino Pereza. Rozpatruje on kupno Bale'a w kategorii interesu.
"Mówiąc o transferze Bale'a nie można rozpatrywać go w kategoriach drogi/tani. Trzeba na to patrzeć, jak na inwestycję. Najdroższych graczy wyróżnia to, że można traktować ich jak inwestycję, która, jeśli się naprawdę bardzo dobrzy, zwraca się z czasem."
Przeczytaj koniecznie: Ostatnia konferencja prasowa Juppa Heynckesa: Nie powiem, że to definitywny koniec kariery
Perez spotkał się w ubiegłym tygodniu z prezesem Tottenhamu Danielem Levym, jednak nie doszło do żadnych wiążacych ustaleń.
W gazetach krążą też plotki o zainteresowaniu Realu rozgrywającym Malagi Isco. Perez zaprzeczył jednak, jakoby "Królewscy" prowadzili jakiekolwiek rozmowy z Hiszpanem.