Herosi wrócili do gry

2009-08-11 3:30

"Matka" i "Frytka" znów w wielkiej formie. Polski debel dotarł aż do finału turnieju w Waszyngtonie, gdzie po zaciętej walce przegrał 5:7, 6:7 (3-7) z Czechem Martinem Dammem i Szwedem Robertem Lindstedtem.

Za awans do finału Marcin i Mariusz zarobili po 16 350 dolarów (prawie 50 tysięcy złotych). Szansa na kolejny zarobek już w tym tygodniu. Polacy są rozstawieni z szóstką w wielkim turnieju w Montrealu (pula nagród 3 mln dolarów). Dzięki temu w pierwszej rundzie mają wolny los, więc bez walki zarobili już po 2 tysiące dolarów.

Jednocześnie "Matka" i "Frytka" pomagają chorym dzieciom. Debliści licytują swoje rakiety, autografy oraz... wspólny trening i kolację na rzecz podopiecznych Fundacji Herosi.

 

Najnowsze