Hubert Hurkacz

i

Autor: AP PHOTO Hubert Hurkacz

Hubert Hurkacz odsłonił swoją drugą twarz. Wszystko się nagrało, tego mogliście o nim nie wiedzieć

2022-07-10 10:24

Po intensywnych miesiącach na światowych kortach Hubert Hurkacz może nieco odpocząć od obowiązków. Reprezentant Polski najbliższe dni spędzi w Polsce. Przy okazji pobytu w ojczyźnie Hurkacz zdecydował się na sprawdzenie się w zupełnie innej roli. Na torze Silesia Ring mógł poszaleć w szybkim samochodzie i wszystko wskazuje na to, że w roli kierowcy też idzie mu świetnie.

Bardzo mieszane uczucia mógł mieć w minionych tygodniach Hubert Hurkacz. Najpierw w świetnym stylu wygrał turniej w Halle, gdzie w finale w zasadzie rozbił lidera rankingu, Daniiła Miedwiediewa. Był to kolejny ważny skalp polskiego tenisisty. Wówczas wydawało się, że jest to dobry prognostyk przed zbliżającym się Wimbledonem.

Agnieszka Radwańska nie zostawiła wątpliwości. Bezwzględna reakcja na pytanie, nie ma już cienia złudzeń

Hurkacz szalał na torze. Zawrotna prędkość

Niestety Hurkacz na trzecim tegorocznym turnieju wielkoszlemowym poradził sobie bardzo kiepsko i można użyć stwierdzenia, że zawiódł. Polak z marzeniami o sukcesie pożegnał się już w pierwszej rundzie. Lepszy od niego okazał się Alejandro Davidovich Fokina. Teraz wrocławianin może pozwolić sobie na krótki odpoczynek.

Mariusz Pudzianowski w wielkim strachu? Przerażająca wizja, wystarczyło jedno słowo

Ale na urlopie Hurkacz się nie nudził. W piątek pojawił się na torze Silesia Ring, gdzie miał okazję przejechać się Porsche Cayman GT4. I nie była to byle jaka przejażdżka, bo tenisista mógł sprawdzić się w bardzo trudnych warunkach i przekonać się, czy w roli kierowcy szybkiego auta idzie mu równie dobrze, co na korcie.

Czy rozpoznajesz dziewczyny i żony polskich sportowców?

Pytanie 1 z 10
Na początek coś łatwego. Czyją żoną jest ta pani?
Anna Lewandowska

Hurkacz za kierownicą szybkiego auta. Jest nagranie

Wszystko działo się pod okiem dwukrotnego rajdowego mistrza Polski w klasie A6 i F2 Michała Kościuszki. - Chciałem się trochę podszkolić w sprawnym pokonywaniu zakrętów. Najfajniej było na śliskiej nawierzchni, musiałem być bardzo skupiony, bo decydowały detale. Wystarczyło ciut mocniej docisnąć gaz, by za chwilę uciekać z poślizgu - powiedział Hurkacz cytowany przez PAP.

Niektórzy kibice tenisa mogli nie wiedzieć o pasji tenisisty, ale Hurkacz lubi szybkie samochody. Na torze mógł pokazać swoją drugą twarz i w ocenie Kościuszki poszło mu naprawdę dobrze. - Dziś na trening wpadł do mnie jeden z najlepszych tenisistów świata Hubert Hurkacz. To jest istny As! Precyzyjny, zdeterminowany i błyskawicznie korygujący błędy. Klasa mistrzowska Pierwszy raz za kierownica mojego #porschegt4 poradził sobie doskonale - napisał kierowca rajdowy w mediach społecznościowych. Nagrania w slajdach poniżej.

Listen to "SuperSport" on Spreaker.
Najnowsze