Hubert Hurkacz

i

Autor: PHOTO, Associated Press Hubert Hurkacz

Porażka Polaka

Koniec przygody Huberta Hurkacza w Cincinnati. Polak gorszy od Isnera, niespodzianka w II rundzie

2022-08-17 21:28

Na pewno nie tak Hubert Hurkacz wyobrażał sobie początek turnieju w Cincinnati. Po świetnym występie w Montrealu można było się spodziewać, że i w Stanach Zjednoczonych Polak pokaże się z dobrej strony. Tymczasem już w II rundzie turnieju musiał pożegnać się z wszelkimi nadziejami. Lepszy od wrocławianina okazał się John Isner.

Hubert Hurkacz - John Isner 6:7(5), 7:6(5) 2:6

Hubert Hurkacz na kortach w Ameryce Północnej czuje się doskonale. Udowodnił to kolejny raz w ubiegłym tygodniu, kiedy to podczas turnieju w Montrealu doszedł do finału. Do tego czasu w najważniejszych meczach miał stuprocentową skuteczność, ale fenomenalną serię Polaka przerwał Pablo Carreno-Busta, który po trzysetowym boju pokonał Hurkacza.

Wrocławianin błyskawicznie przeniósł się do Stanów Zjednoczonych, a konkretnie Cincinnati. Jego rywalem w II rundzie był John Isner, z którym zna się doskonale, gdyż zawodnicy razem występują w deblu. Już przed spotkaniem można było się spodziewać, że gra będzie opierała się na mocnych serwisach. I tak też było. Dwa sety przebiegły niemal identycznie.

Bez przełamania i bez długich wymian. Różnica polegała na tym, że pierwszą partię wygrał Isner, a drugą Hurkacz. Amerykanin wydawał się wycieńczony po drugim secie. Mimo tego to on zaczął partię od przełamania i szybko objął prowadzenie 3:0. Przy stanie 5:2 ponownie udało mu się wygrać gema przy serwisie Polaka i tym samym zapewnił sobie awans do III rundy.

Hubert Hurkacz - John Isner

Witamy w relacji z meczu Hubert Hurkacz - John Isner. Panowie na korcie powinni pojawić się nie wcześniej niż o godzinie 18:30. Bądźcie z nami!

Dobry wieczór! Zapraszamy na relację na żywo z meczu turnieju w Cincinnati. Hubert Hurkacz zmierzy się z Johnem Isnerem.

Dosłownie przed chwilą zakończyło się spotkanie Auger-Aliassime'a z De Minaurem. Górą okazał się Kanadyjczyk, a to oznacza, że za kilka minut na tym korcie pojawią się Huber Hurkacz oraz John Isner.

Reprezentant Polski niedawno udowodnił, że na kortach w Ameryce Północnej czuje się świetnie. Za oceanem wygrał już kilka ważnych turniejów, a niewiele brakowały, aby dołożył kolejny skarp. W miniony weekend grał w finale turnieju w Montrealu, ale został w nim pokonany przez Pablo Carreno-Bustę.

Teraz czas na turniej w Cincinnati, który jest kolejnym etapem przygotowań do wielkoszlemowego US Open. W drugiej rundzie Polak trafił na zawodnika, którego zna doskonale. Wraz z Johnem Isnerem gra w deblu i panowie bardzo często grają po jednej stronie siatki. Dziś staną po przeciwnych stronach.

Obaj tenisiści są już na korcie, trwają ostatnie chwile rozgrzewki i za moment początek spotkania.

Zaczynamy! Serwuje Isner!

0:1

Tak jak można się było spodziewać, Isner sprawy załatwił serwisami. Hurkacz nie miał większych szans, aby nawiązać walkę w pierwszym gemie tego spotkania.

1:1

I bardzo szybka odpowiedź ze strony Polaka. Co prawda Hurkacz popełnił jeden niewymuszony błąd, ale tylko w ten sposób rywal wygrał jeden punkt.

1:2

Trzeba się przygotować na to, że serwisy będą w tym spotkaniu odgrywały kluczową rolę i gemy nie będą trwały długo. Tak jak ten, który padł łupem Amerykanina.

2:2

Dłuższych wymian mamy na razie jak na lekarstwo. A jeśli już, kończą się one zazwyczaj niewymuszonymi błędami.

2:3

Pierwszy moment w spotkaniu, w którym Hurkacz mógł zagrozić rywalowi. Polak prowadził 30:0, ale Isner wziął się do pracy i odrobił straty z nawiązką. Przy stanie 40:30 wyrzucił piłkę na aut i gra toczyła się na przewagi. Amerykanin ostatecznie i tak dopiął swego.

3:3

W jednej z akcji Hurkacz popisał się znakomitym skrótem, który wylądował tuż za siatką. Isner nawet się nie ruszył do tego zagrania. Ponownie gem bez większej historii, jeśli chodzi o długie akcje.

3:4

Na razie Hurkacz nie ma sposobu na zagrożenie Isnerowi przy jego podaniu. Tylko jeden punkt zdobyty w tym gemie.

4:4

Polak musiał się mieć na baczności, gdyż po wymuszonych błędach wrocławianina rozbiło się 15:30. Dzięki dobrym serwisom Hurkacz wygrał dwie kolejne akcje, ale następna padła łupem Isnera i pierwszy raz w tym spotkaniu panowie grali na przewagi przy podaniu Polaka. Temu udało się wyjść z nieco nerwowej sytuacji.

4:5

Nieco więcej wyrównanej gry w ostatnich gemach. Wciąż jednak daleko do przełamania z jednej albo drugiej strony.

5:5

Nietypowa sytuacja na początku gema. Isner myślał, że zagrał piłkę autową i zaczął się odwracać. Piłka wylądowała jednak w korcie i Hurkacz nie miał większych problemów ze skończeniem akcji. Tak samo, jak nie miał problemów z doprowadzeniem do wyrównania w spotkaniu

5:6

Wszystko w tym secie zmierza do tie-breaka. Isner w pierwszej partii już na pewno nie zostanie przełamany, a ostatnią szansę na odebranie serwisu Polakowi będzie miał za chwilę.

6:6

A więc tie-break. Hurkacz nie dał się przełamać i za moment poznamy rozstrzygnięcie w pierwszym secie.

6:6

2:1 - Trzy asy na początek. Jeden Isner, dwa Hurkacz.

6:6

2:3 - Wciąż bez "minibrejków". Dwie krótkie akcje padły łupem Isnera.

6:6

2:4 - Znakomity return Isnera i Amerykanin z małą przewagą.

6:6

2:5 - Słaba akcja Hurkacza i rywal wykorzystał to świetnie.

Mecz przerwany. Najprawdopodobniej chłopiec od podawania piłek zemdlał. Pogoda jest piekielna, a wszystkim doskwiera przede wszystkim ogromna wilgotność.

Lekarze są przy chłopczyku, który opuszcza kort na wózku inwalidzkim.

Wracamy do gry przy stanie 6:3 dla Isnera.

6:6

5:6 - Hurkacz wygrał akcje przy swoich podaniach, ale teraz musi obronić się przed serwisem Isnera.

6:7

Koniec seta! Isner wygrał dość długą jak na ten mecz akcję i obejmuje prowadzenie w spotkaniu!

Zaczynamy drugiego seta!

1:0

Nieco zbyt dużo inicjatywy oddaje Isnerowi Hurkacz i już pierwszy gem drugiej partii toczył się na przewagi. Ale Polak dobrze poradził sobie w tej sytuacji.

1:1

A po stronie Isnera nie zmienia się w zasadzie nic. Potężne serwisy, z którymi Hurkacz wciąż nie daje sobie rady. Gem "na sucho" dla Amerykanina.

2:1

I jakby na zaprzeczenie naszych niedawnych słów, Hurkacz pewnie wygrywa gema przy swoim podaniu i ponownie obejmuje prowadzenie.

2:2

Hurkacz miał okazję, aby wywalczyć pierwszą piłkę na przełamanie w tym spotkaniu, ale popełnił prosty błąd, a po chwili Amerykanin zaserwował asa.

3:2

Błyskawiczna odpowiedź wrocławianina. Cztery akcje padły jego łupem.

3:3

Niewiele zmienia się na korcie. Podobnie jak w poprzednich fragmentach o wszystkim decydują potężne serwisy.

4:3

Po serii bardzo jednostronnych gemów przyszedł czas na nieco bardziej zaciętą rywalizację. Isnerowi udało się doprowadzić do gry na przewagi. Dwie kolejne akcje padły jednak łupem Polaka.

4:4

Hurkacz prowadził już 30:0 przy podaniu rywala i wydawało się, że to może być ten moment. Niestety Amerykanin błyskawicznie zniwelował straty, w czym oczywiście pomogły serwisy i nie dopuścił do przełamania.

5:4

Zbyt dużo błędów pojawiło się po stronie Hurkacza. Sporo piłek wyrzuconych na aut, parę wrzuconych w siatkę. Dlatego też Isner miał pierwszego w meczu break point, ale wyrzucił piłkę na aut. Po chwili miał drugą szansę, której również nie wykorzystał. Polakowi ostatecznie udało się wyjść z poważnych opresji.

5:5

Isner prowadził już 30:0 i wydawało się, że będzie to kolejny szybki gem. Dwa błędy Amerykanina sprawiły, że gra się wyrównała i znów tenisiści walczyli na przewagi. Hurkacz wciąż jednak nie miał szansy na przełamanie rywala.

6:5

I znów po stronie Polaka nie wszystko było perfekcyjnie, jednak udało mu się utrzymać podanie. Wiele wskazuje na to, że o wszystkim ponownie zadecyduje tie-break.

6:6

Tak jak można było się spodziewać, czas na tie-break!

6:6

0:1 - Początek tie-breaka i od razu punkt dla Isnera przy podaniu Hurkacza.

6:6

2:1 - A teraz dwie piłki dla Hurkacza i to Polak może odskoczyć rywalowi!

6:6

4:1 - Dwa łatwe punkty dla wrocławianina.

6:6

4:3 - Szybka odpowiedź Isnera.

6:6

6:3 - Świetnie serwują obaj tenisiści. Hurkacz z piłkami setowymi!

6:6

6:5 - Amerykanin się jeszcze broni, ale teraz to Hurkacz serwuje!

7:6

Koniec seta! Hurkacz odrabia straty i za chwilę decydująca partia!

Zaczynamy decydującą partię!

0:1

Isner już od połowy pierwszego seta wygląda, jakby zaraz miał się osunąć na ziemię. Przerwy między serwisami wykorzystuje do maksimum, ale wciąż ma siłę na potężne zagrywki.

0:2

PRZEŁAMANIE! I niespodziewanie to Amerykanin zdobywa dużą przewagę. Zbyt wiele błędów pojawiło się po stronie Polaka, co miało fatalne skutki.

0:3

Hurkacz bardzo szybko mógł odrobić stratę przełamania. Jednak Isner od stanu 30:40 zaczął grać zdecydowanie lepiej i wyszedł z opresji.

1:3

Tym razem wrocławianin nie miał nawet chwili zawahania przy swoim podaniu. Pierwszy gem Hurkacza w trzecim secie.

1:4

Znakomicie serwuje Isner. Rywal nie ma żadnych szans na skuteczny return. Decydująca partia powoli zaczyna się wymykać Hurkaczowi.

2:4

Mocna wymiana ciosów w ostatnim czasie. Widać jednocześnie, że Amerykanin mocno skupia się na swoich gemach serwisowych, co w jego sytuacji jest zrozumiałe.

2:5

Polak się stara, próbuje znaleźć sposób na serwisy rywala. Nie ma jednak na nie żadnej recepty i jego deblowy kompan pewnie zmierza po zwycięstwo w meczu.

2:6

KONIEC MECZU! Isner po raz drugi przełamał Hurkacza i zakończył to spotkanie. Mała niespodzianka w II rundzie turnieju w Cincinnati.

To wszystko z naszej strony! Dziękujemy, że byliście z nami i zapraszamy na kolejne relacje na sport.se.pl! Dobranoc.

Najnowsze