W 2. rundzie Hurkacz miał się zmierzyć z Kei Nishikorim, jednak ostatecznie do tego pojedynku nie doszło. Powód? Japończyk poddał mecz, tłumacząc się kontuzją ramienia.
Wydała się cała prawda o Idze Świątek! Pokazała zdjęcie z domu
W ten sposób Polak bez spędzenia choćby minuty na korcie jest już w 3. rundzie zmagań w Toronto. Jego rywalem w walce o ćwierćfinał będzie Gruzin Nikoloz Basilaszwili.
Jeśli Hurkacz przebrnie 3. rundę, to w ćwierćfinale jego przeciwnikiem może być rozstawiony z "1", Rosjanin Daniił Miedwiediew.
Dla Polaka turniej w Toronto jest pierwszym po olimpijskich zmaganiach w Tokio. W Japonii Hurkacz nie wypadł najlepiej - w singlu odpadł w drugiej rundzie, a w deblu w parze z Łukaszem Kubotem już w pierwszej.
Ojciec Igi Świątek nie wytrzymał. Gdy patrzył na dramat córki, popłynęły łzy