Iga Świątek podczas turnieju WTA w Cincinnati przed porażką z Madison Keys odniosła się do piłek, jakimi grają kobiety. Liderka światowego rankingu skrytykowała je po otrzymaniu pytania od jednego z dziennikarzy podczas konferencji. - Nie lubię ich. Zresztą dużo zawodniczek z czołówki na nie narzeka. Są lekkie i latają jak szalone. A przecież dużo dziewczyn gra siłowy tenis. Już nie jest tak jak 10 lat temu, kiedy, poza Sereną, kobiety grały wolniej. Trudno te piłki kontrolować, dlatego popełniamy dużo błędów. Są okropne, po trzech gemach intensywnej gry robią się coraz lżejsze. W końcu nie jesteś już w stanie zaserwować 170 km/h, bo wiesz, że piłka poleci gdzieś jak szalona - skomentowała Polka, z którą nie do końca się zgodziła ostatnia rywalka Świątek.
Rywalka Igi Świątek skomentowała jej ostre słowa! Paula Badosa wygarnęła prawdę, mocna reakcja
Całą sytuację skomentował idol Igi Świątek - Rafael Nadal, który stwierdził, że nie jest ważne, jakie piłki są używane. Dla utytułowanego Hiszpana nie jest to temat warty uwagi, sam dodał, że używa tych samych piłeczek w treningach i meczach. - Nie wiem, nie mam pojęcia. Ćwiczę na treningach piłkami, którymi potem gram w meczach. Ale nie sądzę, aby był to w ogóle ważny temat - podsumował Nadal.
Bolesne komentarze pod adresem Igi Świątek. Pojawiły się słowa o kryzysie i zmęczeniu psychicznym
Dla Świątek US Open będzie ważnym turniejem, między innymi przez to, że Polka od zwycięstwa podczas French Open odpadała w kolejnych turniejach: Wimbledon, Warszawa, Toronto, a teraz w Cincinnati. Warto przypomnieć, że liderka światowego rankingu miała świetną passę 37. zwycięstw z rzędu, która została przerwana przez Alize Cornet.
Mąż Agnieszki Radwańskiej interweniuje w sprawie Igi Świątek. Bardzo wymowne słowa po porażce Polki