Iga Świątek

i

Autor: AP Iga Świątek

Iga Świątek nie ma dla siebie litości przed Wimbledonem. Oceniła się bardzo ostro, nie ma dobrych przeczuć

2021-06-26 10:21

Iga Świątek już w poniedziałek zacznie rozgrywki na kortach Wimbledonu. Reprezentantka Polski postanowiła udzielić wywiadu przed londyńską imprezą, który zmroził krew w żyłach największych fanów sportsmenki. Okazuje się, że zwyciężczyni poprzedniej edycji Roland Garros nie daje wiary w swoje umiejętności i stała się bardzo samokrytyczna. Wypowiedź, której gwiazda sportu udzieliła na konferencji prasowej, obrazuje, jak wielką skromnością charakteryzuje się Polka.

Iga Świątek nie jest przekonana co do swojego potencjalnego powodzenia w trakcie Wimbledonu. Polka, która błyszczała w trakcie turnieju w Rzymie, a także awansowała do finału debla w trakcie Roland Garros, nie jest przekonana, czy uda się jej osiągnąć sukces w trakcie londyńskiej imprezy, O swoich wątpliwościach opowiedziała na specjalnej konferencji prasowej. Jej słowa mogą zjeżyć włos na głowie niejednego fana talentu Polki.

Paulina Piątek szokuje ubiorem! Co ona na siebie włożyła? Opięta bluzka eksponuje wszystko

Iga Świątek nie wierzy w siebie przed Wimbledonem. Polka wskazuje na niedobre warunki

Iga Świątek ostrzegła dziennikarzy i fanów, że czuje się dość niepewnie na trawiastych kortach Londynu. Polka wyznała, że czuje wielkie zmęczenie grą na trawie, a jej samej o wiele bliżej do występu na kortach, które mają sztuczne nawierzchnie.

- Nie czuję tej ciągłości, która jest przez cały sezon. Tutaj praca nóg jest zupełnie inna. Grałam intensywne mecze od początku roku, ale po raz pierwszy tak bardzo bolą mnie nogi. To niesamowite, jak bardzo jestem zmęczona po kilku dniach treningu na trawie. Top spin na tej nawierzchni nie działa, więc muszę obrać inną strategię. Wiem, że będzie to dla mnie bardzo trudne, ale muszę pomyśleć o dobrym nastawieniu i graniu w turniejach bez wysokich oczekiwań. Postaram się zrelaksować i cieszyć każdym meczem - powiedziała Iga Świątek dziennikarzom.

Polski klub straci gracza tuż przed europejskimi pucharami? Pojawiło się konkretne zainteresowanie Włochów

Kadra wróciła do Sopotu. Piłkarze siedzieli na plaży do białego rana

Polka próbuje zachować spokój

Mimo że gra na trawie sprawia reprezentantce Polski wielkie problemy, to ona sama próbuje zachować spokój i się nie denerwować. Mimo braku pewności, Świątek jest uważana za jedną z faworytek do zwycięstwa w Londynie.

 - Frustrujące jest granie na nawierzchni, która nie pasuje do mojego stylu gry. Również w zeszłym miesiącu powiedziałam, że nie spodziewam się niczego dobrego po sezonie na trawie. Staram się nie denerwować, kiedy sprawy nie idą po mojej myśli - mówi Iga Świątek. 

Najnowsze