Przebywająca na krótkich wakacjach we Włoszech Iga Świątek w weekend odwiedziła Austrię i oglądała zmagania kierowców Formuły 1 w wyścigu Grand Prix na torze w Spielbergu. "Zapamiętam go na długo" - przyznała liderka światowego rankingu tenisistek.
"Co za ekscytujący, pozytywny i szybki (dosłownie) weekend na torze w Austrii. Zapamiętam go na długo!" - przekazała w mediach społecznościowych Świątek, która odwiedziła zespół Alpine oraz spotkała się m.in. z szefem ekipy Mercedesa Totto Wolfem.
"Bardzo mi się podobało. Mega się dzisiaj bawiłam" - dodała w rozmowie ze stacją telewizyjną Eleven Sports.
Zanim 21-letnia tenisistka zaprezentowała zdjęcia z toru i padoku oraz z kaskiem wyścigowym, przez kilka dni odpoczywała we Włoszech nad jeziorem Garda.
"Czas wakacji" - podpisała zdjęcie z urokliwym krajobrazem w tle.
Od tenisa nie udało się jej całkowicie odciąć, gdyż - co widać na zdjęciu z kawiarni - w telewizji mogła zobaczyć transmisję z Wimbledonu.
Aby zobaczyć, jak wygląda szkoła, do której uczęszczała Iga Świątek, przejdź do galerii poniżej.
Polka, która w tym sezonie rozegrała już 50 meczów, z czego 46 wygrała i od 4 kwietnia otwiera klasyfikację tenisistek, z zakończonego w niedzielę wielkoszlemowego Wimbledonu odpadła w 3. rundzie, przegrywając z Francuzką Alize Cornet. To spotkanie zakończyło serię 37 zwycięstw Świątek, która teraz wypoczywa przed drugą połową sezonu.
Na kort ma wrócić w ostatnim tygodniu lipca, kiedy będzie najwyżej rozstawioną zawodniczką w turnieju WTA w Warszawie. Później czeka ją seria występów na twardej nawierzchni w Ameryce Północnej, której punktem kulminacyjnym będzie od 29 sierpnia wielkoszlemowy US Open w Nowym Jorku