Iga Świątek ma teraz 9505 pkt, a jeszcze 31 grudnia miała ich 9295. To w związku ze zmianami w zasadach rankingu WTA. Wcześniej liczyło się 16 najlepszych wyników w ostatnich 52 tygodniach plus rezultat z WTA Finals. Teraz wraz z rozbudową kalendarza WTA zmieniono również ranking. Liczy się 18 najlepszych wyników, a Idze Świątek od razu doliczono w związku z tym punkty za turnieje w Bad Homburg i Tokio. Aryna Sabalenka, wiceliderka rankingu, nie skorzystała na nowych zasadach, nie zyskując dodatkowych punktów. Poprawiła się za to Magda Linette, która awansowała z 24. na 22. miejsce.
Iga Świątek ma teraz 455 pkt więcej niż Aryna Sabalenka. A to oznacza, że Polka pozostanie liderką rankingu WTA niezależnie od wyników w United Cup oraz Australian Open. Białorusinka broni teraz bardzo dużo punktów (rok temu wygrała Australian Open i poprzedzający go turniej WTA w Adelajdzie). Dlatego nie ma szans wyprzedzić w styczniu Świątek.
Czołówka rankingu WTA 1 stycznia 2024 r.
- 1. Iga Świątek 9505 pkt
- 2. Aryna Sabalenka 9050
- 3. Coco Gauff 6690
- 4. Jelena Rybakina 6366
- 5. Jessica Pegula 6180