Hubert Hurkacz trenuje na Florydzie pod okiem nowych trenerów - Ivana Lendla i Nicolasa Massu. Do gry ma wrócić 19 grudnia w Abu Zabi, gdzie zagra w pokazowym turnieju w jednej drużynie z Igą Świątek. Oby z jego zdrowiem było już wszystko w porządku. W połowie mijającego sezonu tenisista z Wrocławia uszkodził kolano, wykonując szaloną robinsonadę na wimbledońskiej trawie. W efekcie musiał wycofać się z turnieju olimpijskiego, przez co Iga Świątek nie mogła wystąpić w mikście.
Hubert Hurkacz przed nowym sezonem tryska energią. Tylko czy nie przesadza? Hubi podzielił się z kibicami szalonym wideo, na którym wskakuje do basenu, wykonując salto do tyłu. Wrocławianin jako młody chłopak trenował długo gimnastykę sportową, więc trzeba wierzyć, że miał pełną kontrolę nad przebiegiem tej efektownej akrobacji. Kibicom jednak podniósł nieco ciśnienie. "Hubi, rób mniej ekstremalne te sztuczki!", "To niebezpieczne, Hubi nie ryzykuj!, "Tylko głowy nie rozwal!" - komentują fani. Poniżej to wideo.