Iga Świątek i Aryna Sabalenka jeszcze rok temu nie darzyły się sympatią. Jesienią 2023 r. Polka w rozmowie z "Super Expressem", zapytana o relacje z Białorusinką, przyznała: - Nigdy nie czułam potrzeby, żeby Aryna była moją bliższą znajomą. Mało też trenowałyśmy razem, zanim zaczęłyśmy rywalizować na najwyższym poziomie. Od początku trochę tak to wyglądało. Mam wrażenie, że jesteśmy zupełnie inne, jeżeli chodzi o charaktery i osobowości. Ogromnie ją szanuję, widzę, jak ona ciężko pracuje. Od tak dawna była numerem 2 i w końcu się w pewnym sensie przebiła. Cieszę się, że z szacunkiem się o mnie wypowiada, bo to jest naprawdę w porządku, ale ogólnie mogę potwierdzić, że nie przyjaźnimy się i to chyba faktycznie widać - powiedziała Iga Świątek.
Iga Świątek i Aryna Sabalenka skradły show w Rijadzie! Co za wideo!
Przełomem była - jak się wydaje - końcówka 2023 r. Iga Świątek i Aryna Sabalenka wyraźnie polubiły się, gdy wspólnie protestowały przeciwko postawie kierownictwa WTA, które zafundowało im kolejne kuriozalne zmiany w przepisach oraz organizacyjny kabaret w Cancun. Rok temu w czasie WTA Finals 2023 widać było jak na dłoni, że liderka i wiceliderka rankingu odnoszą się do siebie z coraz większą sympatią. W 2024 r. po kolejnych ich meczach wypowiadały się o sobie z coraz większym szacunkiem i uznaniem, podkreślając, jak bardzo potrzebują tej rywalizacji. Po porażce Igi z Aryną w Cincinnati wymieniły serdeczny uścisk dłoni, żartując i uśmiechają się przy siatce.
Jednak to co wydarzyło się 31 października w Rijadzie wywołało już ekstazę wśród kibiców obu tenisistek. Najpierw był wspólny trening Igi Świątek i Aryny Sabalenki, a panie wcześniej niezwykle rzadko razem sparowały. Na dodatek świat obiegły zdjęcia i materiały wideo, na których Polka i Białorusinka na koniec zajęć wygłupiały się razem i śmiały do rozpuku, nagrywając zabawne wideo. Nie obyło się bez komicznej wpadki. W trakcie nagrania Iga miała przydepnąć telefon Aryny i nieco ją poniosło. Uszkodziła urządzenie. "Nic się nie martw, kolejny model już do mnie jedzie" - uspokajała Polkę rozbawiona Białorusinka, gdy nasza gwiazda pośpieszyła z przeprosinami.
A telefon warto było poświęcić, bo efekt tych nagrań jest wspaniały. Iga Świątek i Aryna Sabalenka właśnie zaprezentowały wideo, które razem stworzyły. Krótki film zaczyna się na treningu, potem jest wspomniane przydepnięcie Igi, a na koniec dwie gwiazdy uśmiechają się do kamery wystrojone w wieczorowe kreacje z sesji zdjęciowej, w której miały dzisiaj wziąć udział uczestniczki WTA Finals. Poniżej wideo, które zachwyciło kibiców. A jeszcze niżej nagranie, na którym Iga uszkadza telefon Aryny.