Już za kilka tygodni rozpocznie się ostatni turniej wielkoszlemowy w tym roku. Na tegorocznym US Open Iga Świątek będzie broniła tytułu wywalczonego dwanaście miesięcy wcześniej. Nim jednak uda się do Nowego Jorku, rozegra kilka zawodów w innych zakątkach Ameryki Północnej. Najpierw powalczy o zwycięstwo w Montrealu, a zmagania w Kanadzie rozpocznie już w połowie tygodnia. Rzecz jasna Świątek jest jedną z faworytek turnieju.
Iga Świątek rozwikłała tajemnicę. Wyjaśniła nietypowe zachowanie
Przygotowania do najbliższej rywalizacji były dość nietypowe, a na pewno ich część. Na jednym z otwartych treningów Polka pojawiła się na korcie z... zaklejonymi plastrem ustami. Wielu kibiców było zdezorientowanych i zaintrygowanych takim elementem na twarzy Świątek. Okazuje się, że taki zabieg ma wpłynąć na poprawę oddychania u tenisistki, o czym opowiedziała sama zawodniczka.
- Też tego do końca nie rozumiem. Trudniej jest oddychać, gdy oddycha się tylko nosem i łatwiej mi przyśpieszyć tętno. Myślę, że ma to coś wspólnego z wytrzymałością, ale nie wyjaśnię tego dokładnie, bo nie jestem ekspertem - powiedziała Świątek cytowana przez zagraniczne media. - Czasami też nie rozumiem tego, co mi zalecają. Robię to już od dłuższego czasu. Więc tak, idzie całkiem dobrze, ale na pewno widać różnicę, jak wszystko, co robisz na korcie, z taśmą na ustach jest trudniejsze - dodała tenisistka.