- Iga Świątek meczem z Kamillą Rachimową zaczyna walkę w US Open 2024
- Zdaniem Johna McEnroe Polka może być już zmęczona sezonem. Poza tym korty US Open mogą okazać się dla niej za szybkie
- Mats Wilander zwraca uwagę na to, że Iga Świątek ostatnio przegrywała nawet na kortach ziemnych
- Obie tenisowe legendy wyżej oceniają szanse Aryny Sabalenki
Iga Świątek już dzisiaj meczem z Kamillą Rachimową rozpocznie walkę w US Open, ostatnim wielkoszlemowym turnieju w sezonie. Rok temu Polka broniła w Nowym Jorku. Skończyła się porażką w 4. rundzie w Jeleną Ostapenko. - Na pewno w zeszłym roku czułam, że mam wiele rzeczy do obrony - pozycję nr 1 na świecie, wszystkie moje punkty, a także sam tytuł. Czułam, że mam dużo bagażu na ramionach - powiedziała Iga Świątek przed pierwszym meczem w US Open. - W tym roku jest trochę inaczej. Staram się skupić na tym, co powinnam zrobić, aby grać jak najlepszy tenis. Moje oczekiwania nie są tak wysokie w porównaniu z zeszłym rokiem, bo wiem, że to był naprawdę intensywny sezon, a po igrzyskach nie było łatwo. Dlatego czuję się najlepiej, kiedy skupiam się tylko na treningu i harówce na korcie, na ulepszaniu swojej gry, a nie na wynikach. Postaram się zachować to nastawienie i wszystko robić krok po kroku - dodała Polka.
Iga Świątek? Nie jestem do końca pewien, czy starczy jej sił i ile jej zostało w baku
John McEnroe
John McEnroe wątpi w Igę Świątek. Szczere słowa legendy
John McEnroe uważa, że to Aryna Sabalenka jest faworytką numer 1. - Nie grała w Wimbledonie ani na igrzyskach, więc może być nieco świeższa od innych zawodniczek. Gdybym miał wybrać kogoś, postawiłbym na nią. Iga? Nie jestem do końca pewien, czy starczy jej sił i ile jej zostało w baku - stwierdził Amerykanin, mistrz siedmiu Szlemów. - Jej gra zdecydowanie bardziej nadaje się na wolniejszy kort: ziemny albo wolniejszy kort twardy. A w Nowym Jorku gra się dość szybko, więc pewne uderzenia nie będą tutaj w jej wykonaniu tak skuteczne - dodał John McEnroe.
Iga Świątek pokazywała ostatnio, że można ją zranić nie tylko na kortach twardych i trawiastych, ale nawet na ziemi. To jest moment niepokoju
Mats Wilander
Mats Wilander radzi Idze Świątek: To jest moment niepokoju
Podobnie myśli Mats Wilander, również siedmiokrotny mistrz Szlemów. - Uważam, że Iga pokazywała ostatnio, że można ją zranić nie tylko na kortach twardych i trawiastych, ale nawet na ziemi. Na igrzyskach zagrała na swojej ulubionej nawierzchni i na ulubionym stadionie, ale tam nie wygrała. A teraz nie wygrała również w Cincinnati, gdzie gra się bardzo szybko. To jest moment niepokoju i myślę, że ona wciąż szuka najlepszych rozwiązań. A myślę, że powinna wziąć przykład ze swojego idola Rafy Nadala i wrócić do stylu gry, jak prezentuje w Paryżu. Jeśli to nie zadziała, to trudno, ale to jest miejsce, gdzie czuje się komfortowo - stwierdził Szwed.
Mats Wilander uważa, że US Open wygra Iga Świątek lub Aryna Sabalenka. - Ale Aryna Sabalanka staje się wielką faworytką. Ona wie, że może pokonać samą siebie, ale z każdym turniejowym zwycięstwem i z każdym zwycięstwem nad Świątek nabiera pewności siebie i wie, że może wygrywać nawet, gdy nie jest w najlepszej formie, co sprawia, że częściej gra swój najlepszy tenis - dodał były szwedzki tenisista.