Jerzy Janowicz w świetnym stylu awansował do 1/4 finału turnieju ATP w Rotterdamie. Zajmujący 20. miejsce w rankingu Polak pokonał 6:4, 6:4 słynnego Niemca Tommy'ego Haasa (nr 12 ATP). Kolejnym rywalem Jerzyka będzie jeszcze większa gwiazda - Tomas Berdych (nr 7 ATP).
Niższy od łodzianina o tylko 7 cm Czech (196 cm, Janowicz ma 203 cm wzrostu) nie tylko świetnie serwuje, ale też gra bardzo solidny tenis. Uderza piłkę mocno, a przy tym popełnia mało błędów. Znakomicie też returnuje. Jerzyk grał z Berdychem dwa razy i przekonał się, jak trudnym przeciwnikiem jest wysoki i silny Czech. Oba spotkania panowie rozegrali w 2013 roku i oba wygrał Tomas, ale po zaciętej trzysetowej walce. W Madrycie było 6:7, 6:3, 6:2 dla Berdycha, w Marsylii - 6:3, 6:7, 6:2 dla doświadczonego Czecha.
Do trzech razy sztuka?
Berdych to wielka gwiazda tenisa. Zajmujący 7. miejsce w rankingu tenisista (najwyżej w karierze był na 5. pozycji) we wszystkich Wielkich Szlemach doszedł co najmniej do półfinału. W 2010 roku grał w finale Wilmbledonu (porażka z Rafaelem Nadalem). Przed sezonem Janowicz deklarował, że chce w tym roku zrobić kolejny duży krok w karierze i że celem jest pierwsza "10". Zwycięstwo z Berdychem byłoby wyraźnym sygnałem, że jest na dobrej drodze, żeby ten cel zrealizować.
Agnieszka Radwańska ma swoją Walentynkę. Zobacz co Isia zdradziła po meczu w Dausze
Mecz Janowicz - Berdych powinien rozpocząć się ok. godz. 12.30. Transmisja w Polsacie Sport.