W I rundzie turnieju w Rotterdamie Jerzy Janowicz pokonał 3:6, 6:4, 6:4 Francuza Juliena Benneteau (nr 39 ATP). I choć rozgrywane we wtorkowy wieczór spotkanie skończyło się już po północy, polski tenisista miał po nim wilczy apetyt.
"Mała kolacyjka i czas na odpoczynek" - napisał na facebooku Jerzyk w podpisie do wrzuconego krótko po meczu (przed 1 w nocy) zdjęcia, na którym siedzi przy wielkich talerzach frytek.
Kolejnego rywala łodzianin poznał dopiero w środowe popołudnie. Będzie nim Niemiec Tommy Haas (nr 12 ATP). Utytułowany 36-latek w I rundzie po bardzo zaciętym spotkaniu pokonał 6:7, 7:6, 7:5 Hiszpana Fernando Verdasco.
Mecz Janowicz - Haas zostanie rozegrany w czwartek. Dokładna godzina będzie znana dziś wieczorem. Transmisje na żywo z meczów polskiego tenisisty w Rotterdamie pokazuje Polsat Sport.