W czwartkowym pojedynku rywalem Janowicza będzie Fernando Verdasco. Hiszpan obecnie zajmuje 34. miejsce w rankingu ATP. Będzie to pierwsze starcie obu tenisistów.
"Jerzyk" z pewnością czuje w nogach trwający z 2 godziny i 17 minut mecz z Haasem, ale dodatkową motywacją w meczu z Verdasco może być fakt, że w przypadku zwycięstwa łodzianin może stać się drugim w historii, po Wojciechu Fibaku, polskim ćwierćfinalistą międzynarodowych mistrzostw Niemiec.
Radwańska nago w ESPN. Izabella Łukomska-Pyżalska o piłeczkach "Isi": Nietypowe...
Verdasco na ostatnim Wibledonie dotarł do ćwierćfinału, w którym przegrał z późniejszym triumfatorem i pogromcą Janowicza, Brytyjczykiem Andym Murray'em. Później zagrał jeszcze w szwedzkim Bastad, gdzie przegrał dopiero w finale z Carlosem Berlocqem.
Mecz Jerzego Janowicza z Fernando Verdasco zostanie rozegrany w czwartek, nie przed godziną 13:30. Niestety, żadna polska telewizja nie transmituje tego spotkania.