Rozbrat Jerzego Janowicza z tenisem trwał dość długo. Część fanów śledziła jego losy w Internecie, gdzie regularnie transmitował swoje rozgrywki w gry komputerowe. Te jednak nie miały nic wspólnego z ciężką pracą włożoną w powrót do samego sportu. Podczas relacji na Facebooku 29-letni zawodnik ogłosił, gdzie rozpocznie sezon 2020!
Janowicz otrzymał dziką kartę na turniej w Rennes. Polak wystąpi na kortach pierwszy raz od dwóch lat w halowej imprezie rangi ATP Challenger Tour. W puli nagród znajduje się niemal 50 tysięcy euro, a "JJ" jest pierwszym zawodnikiem zaproszonym w ten sposób na francuski turniej.
Najwyżej rankingowanym zawodnikiem w Rennes jest na ten moment Ilja Iwaszka, który zajmuje 131. miejsce w rankingu ATP. Wśród lepiej kojarzonych nazwisk jest chociażby Niemiec Misza Zverev. Brakuje jednak tenisistów z TOP 100 - równocześnie trwać bowiem będzie Australian Open.
Fani polskiego tenisa czekają na powrót Janowicza, licząc, że już niedługo będziemy mieli dwóch zawodników w światowej czołówce. Na ten moment najwyżej w rankingu ATP jest Hubert Hurkacz, który zajmuje pozycję numer 36. W czołowej setce znajduje się jeszcze Kamil Majchrzak (nr 86).
Polecany artykuł: