Przyjaciółka Igi Świątek podjęła niezwykle bolesną decyzję
Iga Świątek sukcesy w tenisie odnosiła już jako juniorka. Jak to jednak w sporcie bywa, zwycięstwa w turniejach młodzieżowych nie zawsze przekładają się na te w seniorskich zmaganiach. Za czasów juniorskich Polka poznała kilka zawodniczek, z którymi mocno się zżyła. Tak było w przypadku choćby Mai Chwalińskiej, z którą wygrywała tytuł mistrzyni Europy w grze podwójnej młodziczek i kadetek, a później dotarła też do finału juniorskiego Australian Open. Obecna liderka rankingu WTA świetnie dogadywała się także z rok starszą Słowenką Kają Juvan, z którą wygrała Letnie Igrzyska Olimpijskie Młodzieży w Buenos Aires w 2018 roku. Później jednak kariery obu pań mocno się rozjechały.
Obecnie Iga Świątek po 4 zwycięstwach w tym sezonie w turniejach rangi Masters 1000 przygotowuje się do kolejnej obrony tytułu na wielkoszlemowych Rolandzie Garrosie, a to wszystko na kilka dni przed jej 23. urodzinami. Z kolei Kaja Juvan, która w listopadzie skończy 24 lata, właśnie ogłosiła niezwykle przykre wieści – zawiesza swoją zawodową karierę.
Po przejściu obu zawodniczek na zawodowstwo szybko okazało się, że Świątek radzi sobie dużo lepiej. Przecież już w drugim swoim sezonie w WTA Polka sięgnęła po zwycięstwo w Rolandzie Garrosie, a w kolejnych sezonach radziła sobie tylko lepiej. Również w pojedynkach bezpośrednich obecna liderka rankingu WTA radziła sobie lepiej. Pokonała Kaję Juvan w Melbourne i w Rolandzie Garrosie w 2021 roku oraz na US Open w 2023 roku. Choć Słowenka nie radziła sobie tak dobrze, jak Świątek, to trudno było przypuszczać, że jej kariera potoczy się tak źle.
Już w 2023 roku przerwała swoją karierę z powodów zdrowotnych, jednak starała się wrócić. Niestety, kłopoty nie ustępowały i Juvan właśnie poinformowała, że znów zmuszona jest zrezygnować z zawodowego uprawiania tenisa, jednak będzie robić wszystko, aby do niego wrócić – Na początku roku podjęłam trudną decyzję, aby przerwać występy. Wcześniej próbowałam robić wszystko jak najlepiej mimo trudnego czasu. Po Australian Open osiągnęłam moment i poziom, którego nie byłam w stanie przeskoczyć. Wiedziałam, że czas zrobić sobie przerwę i odpocząć. Zawsze starałam się grać jak najlepiej, ale też być szczera wobec wszystkich. Teraz chcę powiedzieć, że wciąż kocham tenisa i zrobię wszystko, aby wrócić w odpowiednim czasie. Kocham to co robię. Najważniejsze dla mnie jest czuć się dobrze fizycznie i psychicznie – napisała 23-latka.