Startem w Sydney zaczyna w poniedziałek nowy sezon Agnieszka Radwańska (20 l.). Chce w nim wywalczyć awans do pierwszej piątki światowego rankingu. Może szczęście przyniesie jej krzyżyk z białego złota z brylantamii?
To najnowszy zakup Isi. - Mówi się, że brylanty to najlepsi przyjaciele kobiet. Coś w tym jest - śmieje się Agnieszka Radwańska.
Swój złoty krzyżyk wysadzany drogocennymi kamieniami kupiła podczas ostatniej wizyty w USA. Ile zapłaciła?
- Cóż, brylanty raczej nie są tanie - odpowiada tajemniczo.
Nieoficjalnie dowiedzielismy się, że krzyżyk kosztował około 10 tysięcy złotych.
Radwańską czeka długi i trudny sezon.
- Ale ja mam taką naturę, że im trudniej, tym lepiej. Dlatego lubię grać z zawodniczkami notowanymi wyżej ode mnie - mówi Isia.
Z tym akurat nie powinno być problemów. W Sydney zagra sześć zawodniczek z pierwszej dziesiątki rankingu (Serena Williams, Dinara Safina, Jelena Demientiewa, Wiera Zwonariowa, Swietłana Kuzniecowa i właśnie Agnieszka).
- Ciężko mi było dotrzeć do pierwszej dziesiątki, ale boję się, że jeszcze trudniej może być się utrzymać. Na pewno będę potrzebowała boskiej pomocy - nie ukrywa Isia.