Magda Linette po wygranej w Pradze zwróciła się do Fręch
Dla Magdy Linette był to już ósmy finał turnieju z cyklu WTA i trzeci triumf. Być może to właśnie to doświadczenie przeważyło w finałowym starciu, bowiem Magdalena Fręch nie potrafiła znaleźć sposobu na swoją przeciwniczkę – nawet gdy miała break-pointy, to nie potrafiła żadnego z nich wykorzystać. Sama natomiast aż czterokrotnie w całym meczu straciła podanie, a Linette wykorzystywała każde jej słabsze uderzenie czy serwis. Po meczu zwyciężczyni turnieju tradycyjnie zabrała głos i podziękowała m.in. rywalce czy swojemu zespołowi. Podkreśliła też, jak ważny był to dla niej turniej w kontekście przygotowań do igrzysk olimpijskich, których oficjalne otwarcie odbędzie się właśnie dzisiaj!
– Po pierwsze chciałam podziękować za przyjście wszystkim fanom, dziękuję także kibicom z Polski, którzy dla nas tu przyjechali. To było świetne uczucie grać przy pełnych trybunach, to była sama przyjemność. Gratuluję Magdzie, zmusiła mnie, abym zagrała w tym finale swój najlepszy tenis. Gratuluję, że dotarłaś do finału i życzę ci dużo dobrego w przyszłości. Dziękuję również oczywiście mojemu teamowi, to jest trudny rok, było dużo wzlotów i upadków, to nasz ósmy finał i zakończył się on tytułem. Dziękuję – powiedziała Magda Linette. Zwróciła się też do organizatorów. – Dziękuję również organizatorom turnieju, to świetne miejsce, aby przygotować się na igrzyska olimpijskie w Paryżu – dodała. Na koniec podziękowała też wolontariuszom, chłopcom od podawania piłek czy fizjoterapeutom. Podkreśliła, że całość wyglądała bardzo profesjonalnie i niczego tenisistkom nie brakowało. Teraz obie nasze zawodniczki udadzą się do Paryża, gdzie już w niedzielę rozegrają swoje pierwsze mecze na igrzyskach olimpijskich Paryż 2024.
Listen on Spreaker.