Magda Linette swoją rywalkę zna całkiem nieźle – w 2019 roku panie rywalizowały ze sobą dwukrotnie w głównym cyklu WTA. Niestety, oba te pojedynki nie zakończyły się pomyślnie dla Polki, choć oba były niezwykle wyrównane. W każdym z nich Linette przegrywała po trzech setach pojedynku. Podobnie było tym razem – panie znów rozegrały trzy sety – jednak teraz lepsza ostatecznie okazała się zawodniczka z Poznania. Tym samym w II rundzie Indian Wells zobaczymy na pewno dwie Polki – Linette oraz Igę Świątek – a może być jeszcze lepiej, bowiem przed sobą spotkanie I rundy ma jeszcze Magdalena Fręch.
Zobacz najpiękniejsze polskie tenisistki! Zdjęcia w galerii poniżej
Wielkie wyzwanie przed Linette. Wymagająca rywalka w II rundzie
Magda Linette wbrew pozorom bardzo dobrze rozpoczęła spotkanie z rywalką ze Szwecji. Polka już w pierwszym gemie przełamała Peterson, jednak nie utrzymała swojej przewagi zbyt długo. W czwartym gemie Peterson odrobiła straty, a po chwili po raz drugi przełamała Polkę i ostatecznie wygrała seta 6:3. W drugiej partii Linette grała już zdecydowanie lepiej i w pewnej chwili prowadziła już 5:0! Niestety, przy stanie 5:1 nie utrzymała swojego podania, ale ostatecznie nie wypuściła prowadzenia z rąk i zamknęła gema przy kolejnym swoim podaniu (6:3). W ostatniej partii prowadzenie Linette nawet przez chwilę nie było zagrożone – nasza zawodniczka zaczęła od przełamania rywalki, później pewnie utrzymywała swoje serwisy, by pod koniec ponownie przełamać Szwedkę i wygrać ostatnią partię 6:2.
W II rundzie Magda Linette zmierzy się z wyżej notowaną rywalką, Wiktorią Azarenką. Białorusinka w przeszłości była liderką rankingu i jedną z najlepszych zawodniczek w cyklu. Choć teraz nie radzi sobie już tak dobrze, nie oznacza to, że nie będzie trudną rywalką. Przed zawodniczką z Poznania bardzo trudne wyzwanie, jednak wierzymy, że poradzi sobie ona również z tą przeszkodą. Dokładna godzina meczu Linette – Azarenka nie jest jeszcze znana.