Jedna z największych gwiazd żeńskiego tenisa w historii tej dyscypliny wróciła na kort po tym, jak odbyła karę dyskwalifikacji. W 2016 roku wykryto, że zawodniczka zażywała zakazany środek, meldonium. Jednak od czasu, gdy znów możemy oglądać ją w akcji, nie przypomina tej tenisistki, którą zapamiętaliśmy z poprzednich lat. Szarapowa notuje bardzo słabe wyniki.
Rosjance ciężko przebrnąć niekiedy pierwsze rundy turniejów, co kiedyś byłoby ogromną sensacją. To, w jakim miejscu jest Szarapowa, pokazał mecz z Sereną Williams na ostatnim US Open. Amerykanka rozbiła rywalkę w dwóch setach, a Rosjanka zdołała ugrać zaledwie dwa gemy. Ostatnie wyniki 32-latki z Niagania nie zmieniają jednak jej statusu. Szarapowa nadal jest wielką gwiazdą.
I w pełni z tego korzysta. Tenisistka pojawiła się niedawno na otwarciu jednego z butików w Nowym Jorku. Pojawiła się na tym wydarzeniu w dość nietypowej stylizacji. Miała na sobie biało-czarną sukienkę, na którą nałożyła gorset. Ten natomiast ozdobiony był... ogromnymi kieszeniami na piersiach. I przede wszystkim to zwróciło uwagę wielu internautów. Głosy na temat ubioru Szarapowej były podzielone, ale przeważały raczej te chwalące stylizację tenisistki.
Polecany artykuł: