"Przestań, bo naślę na ciebie Ruskich!" napisała Hingis mężowi w smsie. Była tenisistka nie chce wziąć rozwodu, którego żąda Hutin. Para jest obecnie w separacji, a na rozwodzie prawdopodobnie dużo gorzej finansowo wyszłaby była gwiazda tenisa.
Powiedzieć, że małżeństwo Hingis i Hutina nie jest udane, to zdecydowanie za mało. Para pobrała się w grudniu 2010, a już od początku 2013 roku małżonkowie są w separacji. Hutin twierdzi, że Martina zdradzała go wiele razy i żąda rozwodu. We wrześniu konflikt bardzo się zaostrzył. Kilka dni temu Hutin został... zaatakowany we własnym domu przez Hingis, jej matkę oraz partnera mamy Mario Widmera!!
Zobacz koniecznie: Agnieszka Radwańska w ćwierćfinale turnieju WTA w Pekinie z Angeliką Kerber!
- Doszło do kłótni, w trakcie której Martina i jej matka, Melanie Molitor, rzuciły się na mnie. Byłem bity oraz drapany, ale jestem tak wychowany, że nie biję kobiet. Miarka jednak przebrała się, gdy do akcji wkroczył Mario Widmer, partner Melanie. On rozbił na mojej głowie odtwarzacz DVD. Oni chcieli mnie zabić. Jestem w szoku! Nigdy nie myślałem, że to wszystko zajdzie aż tak daleko - opowiada wciąż aktualny mąż gwiazdy tenisa.
Hutin po tej sytuacji chyba nie spodziewał się, że Hingis jeszcze będzie mu grozić nasłaniem na niego mafii. Trudno jednak przypuszczać żeby wyczyny... sympatycznej z wyglądu Szwajcarkii, zakończyły się jedynie na medialnych skandalach. Hingis, która kilka tygodni temu zapowiedziała powrót na kort, na razie utorowała sobie drogę na salę sądową.
Widziałeś to? Urszula Radwańska na okładce "Shape". Nago jak siostra? Nie! Zobacz, ile ciała pokazała?