Nie uwierzycie za co chwyciła się Agnieszka Radwańska. Tego się nie spodziewacie, ogromne ciężary

Wyczyny Agnieszki Radwańskiej na kortach wciąż wspominane są przez fanów z rozrzewnieniem. Krakowianka była pierwszą polską tenisistką od wielu lat, która zdołała przedrzeć się do światowej czołówki i co więcej, utrzymywała się w niej przez długie sezony. Radwańska na koncie ma kilka ważnych trofeów i na pewno jej dokonań nie można bagatelizować.

Agnieszka Radwańska rozgrzewa do czerwoności. Pokazała nieznane oblicze, padamy z wrażenia

Agnieszka Radwańska chwyciła za wielkie warzywo. Wielki ciężar

Kariera Radwańskiej zapewne potrwałaby zdecydowanie dłużej, gdyby nie problemy ze zdrowiem. Pod koniec przygody z tenisem "Isia" narzekała na wiele urazów, które nie pozwalały jej na granie na najwyższym możliwym poziomie. Widać było niekiedy, że męczy się na korcie i sama jest świadoma, że jej gra nie wygląda tak, jak powinna.

Iga Świątek opowiedziała o uniwersyteckim czasie. Przeżyła wspaniałe chwile, niczego nie ukrywała

Dlatego też pod koniec 2018 roku postanowiła odłożyć rakietę w kąt i zakończyć karierę. Mimo wszystko decyzja ta była zaskakująca i wielu fanów nie mogła uwierzyć w taki obrót spraw. Niektórzy liczą, że Radwańska wróci jeszcze na kort, ale sama tenisistka wyklucza taką możliwość. Obecnie poświęca się życiu rodzinnemu.

10 zdjęć

Agnieszka Radwańska zachwyciła fanów. Szykuje się na halloween?

Widać to zwłaszcza po jej mediach społecznościowych, gdzie publikuje sporo treści. Najczęściej możemy zobaczyć ją w towarzystwie syna Jakuba, który stał się jej oczkiem w głowie. Nie brakuje również innych treści. Niedawno na profilu Radwańskiej pojawiła się fotografia, na której można zobaczyć byłą tenisistkę oraz stos wielkich dyń.

Warzywa załadowane są na taczkę, którą w dłonie chwyciła Radwańska. Taczka na pewno nie należała do lekkich. - Na kolacje krem z dyni - napisała w opisie do fotografii krakowianka. Dynia kojarzy się przede wszystkim ze zbliżającym się halloween. Fani zauważyli, że z takich dyń można nagotować sporo kremu...