- Jerzy Janowicz to tenisista nieprzewidywalny - powiedział po meczu pierwszej rundy wielkoszlemowego US Open Novak Djoković. Obaj panowie zmierzyli się ze sobą i zgodnie z przewidywaniami zwycięstwo odniósł Serb. Nasz tenisista napędził jednak stracha wyżej notowanemu rywalowi po drugim secie, którego wygrał. Niestety, dwie kolejne partie padły już łupem faworyta i to on zagra w kolejnej fazie renomowanego turnieju.
- Tutejsze sesje wieczorne są najlepsze na świecie. Drugi set nie był najlepszy w moim wykonaniu, ale ogólnie zagrałem przyzwoicie - podsumował spotkanie z Polakiem "Djoko". "Nole" odniósł się także do swojej sytuacji zdrowotnej. Niedawno zrezygnował z gry w Cincinnati z powodu bólu nadgarstka. - Nie chcę teraz o tym rozmawiać. Przyjmuję sytuację taką jaka jest. Cieszy mnie to, że dokończyłem mecz z Janowiczem i go wygrałem - zakończył.