Novak Djoković przystępował do finału Wimbledonu 2015 jako faworyt. Koniec końców, to on jest liderem światowych list, a Roger Federer zajmuje drugie miejsce w rankingu. Na londyńskich kortach w drodze do finału "Nole" stracił zaledwie dwa sety. W tej statystyce jeszcze lepszy był Szwajcar, który przegrał zaledwie jedną partię. W kontekście decydującego spotkania to jednak nie było ważne. Federer chciał się przede wszystkim zrewanżować za porażkę w zeszłorocznym finale na Wimbledonie, kiedy to po czterech godzinach i heroicznym boju musiał uznać wyższość Djokovicia.
Novak Djoković najlepszy na Wimbledonie 2015!
Tegoroczny finał potrwał godzinę krócej. Jak można było się spodziewać obaj panowie toczyli w każdym gemie bardzo wyrównany bój o każdy punkt. Dwa pierwsze sety zakończyły się tie-breakami. Pierwszą partię wygrał "Djoko", a drugą wicelider światowych list. Później zaczęło padać i organizatorzy postanowili przerwać mecz na około kwadrans. Po niej Federer nie był już sobą, a Djoković jakby się rozkręcił.
W efekcie tego Serb wygrał dwa kolejne sety i obronił tytuł sprzed roku. Do rozstrzygnięcia każdej z dwóch ostatnich partii lider rankingu najlepszych tenisistów świata potrzebował mniej niż czterdziestu minut.
Novak Djoković - Roger Federer 7:6 (7-1), 6:7 (10-12), 6:4, 6:3