Novak Djoković pokonał Rosjanina Karena Chaczanowa 6:4, 6:3, 6:3, awansując do 1/4 finału French Open. Wszystko skończyło się dobrze, ale pod koniec pierwszego seta Serb najadł się strachu. Po potężnym serwisie Chaczanowa lider rankingu próbował odegrać, ale zamiast w kort trafił mocno w głowę... siedzącego bardzo blisko niego sędziego liniowego. Trafiony meżczyzna aż złapał się za skroń, w którą oberwał. A Djoković pewnie od razu przypomniał sobie szokujący incydent z US Open, z którego z hukiem wyleciał.
W Nowym Jorku Novak Djoković w trakcie meczu z Pablo Carreno Bustą w IV rundzie po przegranym gemie odreagował wściekłość, uderzając rakietą piłkę. Ta trafiła... w gardło sędzię liniową. Kobieta upadła i zaczęła się dusić.Przerażony i skruszony Djoković tłumaczył, że nie chciał jej skrzywdzić kobiety. I pewnie tak właśnie było. Przepisy są jednak precyzyjne. Za skrzywdzenie nawet nieumyślne członka ekipy sędziowskiej w wyniku niesportowego zachowania jest dyskwalifikacja. Djoković został wykluczony z turnieju. Mecz z Carreno Bustą przegrał walkowerem. TUTAJ WIDEO Z INCYDENTEM W NOWYM JORKU
Novak Djoković WYRZUCONY z US Open za uderzenie kobiety! Teraz się kaja! WIDEO
Tym razem Djokoviciowi się upiekło, ale widać było strach w jego oczach, a przykre wspomnienia z Nowego Jorku odżyły. Sędziego liniowego trafił przypadkowo w trakcie wymiany. Dlatego nie groziły mu żadne konsekwencje dyscyplinarne. Mecz z Chaczanowem wygrał w trzech setach, awansując do 1/4 finału French Open zobaczcie wideo.