Maria Szarapowa burzę rozpętała w marcu tego roku. To wtedy na konferencji prasowej ogłosiła, że test antydopingowy wykazał obecność w jej organizmie zakazany środek - meldonium. Początkowo rosyjska sportsmenka została zawieszona na dwa lata, ale dzięki odwołaniu karę skrócono do piętnastu miesięcy. To jednak nie pomogło specjalnie jej wizerunkowi. ONZ w marcu zerwało współpracę z tenisistką, choć wcześniej obie strony działały ramię w ramię aż dziewięć lat.
Teraz jednak władze Organizacji Narodów Zjednoczonych poinformowały, że gdy tylko Rosjanka wróci na kort, to współpraca zostanie wznowiona. - Cieszymy się, że Maria Szarapowa będzie mogła powrócić do sportu, który kocha. Dlatego przywrócimy jej status Ambasadora Dobrej Woli, gdy dobiegnie końca jej dyskwalifikacja w kwietniu 2017 roku - podkreślił jeden z przedstawicieli ONZ.