To doskonała wiadomość dla Agnieszki Radwańskiej (20 l.). - Nie znoszę rywalek, które na korcie drą się wniebogłosy. Co gorsza, robią to celowo, żeby przeszkadzać w grze, na treningach wcale nie krzyczą - mówi wprost Isia.
Rekordzistką jest Maria Szarapowa (22 l.). Niedawno zmierzono, że jej krzyki i jęki na korcie osiągają głośność 101 decybeli. To niewiele mniej niż głośność silnika samolotu odrzutowego (120 dB) oraz ryk lwa (109 dB).
Za zbyt głośne zachowanie na korcie sędzia będzie mógł najpierw ukarać jęczącą tenisistkę upomnieniem, potem odebraniem punktu, a jeśli także to nie poskutkuje - nawet dyskwalifikacją.