Anisimova uchodzi za jeden z największych talentów kobiecego tenisa w ostatnich latach. Amerykanka potwierdziła to m.in. wygrywając juniorski US Open w 2017 roku, a przede wszystkim podczas ostatniego Roland Garros. 17-latka doszła tam do półfinału, pokonując w 1/4 finału Simonę Halep, a więc jedną z najlepszych tenisistek w ostatnich sezonach.
Anisimova przygotowywała się do startu w tegorocznym US Open. We wtorek stało się jednak jasne, że reprezentantka Stanów Zjednoczonych nie wystąpi na nowojorskich kortach. Wszystko za sprawą ogromnej tragedii, jaka spotkała rodzinę tenisistki. Menedżer Amerykanki w rozmowie z ESPN potwierdził, że ojciec i wieloletni trener 17-latki, Konstantin Anisimov nie żyje. Ciało mężczyzny znalezione zostało w poniedziałek. Na razie nie znane są przyczyny śmierci ojca zawodniczki, a rodzina nie komentuje sprawy.
Polecany artykuł: