Ilie Nastase to żywa legenda. Jako tenisista wygrał aż 57 turniejów w tym US Open i Roland Garros. Ale brakuje mu klasy, często szokuje chamskim zachowaniem. W czasie meczu Rumunia - Wielka Brytania w Konstancji znowu zachowuje się skandalicznie. Już w piątek wywołał aferę, gdy w czasie konferencji prasowej zastanawiał się jaki kolor skóry będzie miało dziecko Sereny Williams. - Czekolada z mlekiem - rzucił rasistowski żart. W sobotę narozrabiał jeszcze bardziej.
W trakcie meczu Sorany Cirstei z Johanną Kontą puściły mu nerwy, gdy arbiter zaczął uspokajać żywiołowo zachowujących się rumuńskich kibiców. "O co ci chodzi? Masz jakiś pier... problem?!" - wrzeszczał do sędziego, którego nazwał potem "pierd... d...". Wyrzucony na trybuny nazwał zszokowaną Johannę Kontę "pierd... dz...." Ta rozpłakała się i opuściła kort. Po kilkunastu minutach Konta wróciła i mecz wznowiono, ale już bez Nastase. Skandalista został wyrzucony z kortu i w eskorcie ochroniarzy poszedł do szatni. Na koniec zwyzywał jeszcze nagrywających go telefonami komórkowymi brytyjskich dziennikarzy.
A Konta pokonała Cirsteę i w meczu Rumunia - Wielka Brytania jest remis 1:1.
i
Skandal w Rumunii! Wyzwiska, płacz, tenisowy mecz przerwany
2017-04-22
18:36
Skandal w trakcie tenisowego meczu Rumunia - Wielka Brytania w Pucharze Federacji. Legendarny Ilie Nastase, kapitan rumuńskiej drużyny, nazwał Brytyjkę Johannę Kontę "pier... dziw....", a arbitra "pieprz... d....". Obrażona tenisistka popłakała się i zeszła z kortu. Nastase najpierw został odesłany na trybuny, a potem wyrzucony z kortu.
