Kei Nishikori

i

Autor: Press Focus Kei Nishikori zajmuje w rankingu ATP 7. miejsce i będzie faworytem w starciu 2. rundy z reprezentantem gospodarzy, Jo Wilifriedem Tsongą.

Słynny tenisista zakażony koronawirusem. Co z US Open?

2020-08-17 14:11

Nadchodzący turniej tenisowy US Open wciąż pozostaje w kalendarzu nielicznych imprez sportowych na najwyższym poziomie, których nie storpedowała pandemia koronawirusa. Jednak olbrzymia liczba zakażeń w Stanach Zjednoczonych wciąż stwarza realne zagrożenie i nie wiadomo czy w ostatniej chwili nie dojdzie do odwołania imprezy. Na razie niby wszystko jest na dobrej drodze, tymczasem nadchodzą niepomyślne wieści o uczestnikach US Open. Jeden z nich, Japończyk Kei Nishikori, właśnie poinformował że ma koronawirusa.

Przygotowania japońskiego tenisisty do wielkoszlemowego turnieju na Flushing Meadows zostały storpedowane. Nishikori powiadomił, że jego test na COVID-19 dał wynik pozytywny. Po tym jak dostał taką wiadomość, wycofał się z turnieju poprzedzającego US Open, czyli Western and Southern Open w Nowym Jorku. Finalista US Open z 2014 roku i brązowy medalista olimpijski nie wyjawił na razie jaki ma plan na zawody Wielkiego Szlema, które mają się zacząć 31 sierpnia.

Jerzy Janowicz już wybrał przyszłość dla swojego syna?

– Razem z moim teamem zostaniemy ponownie przetestowani w piątek 21 sierpnia i wówczas powiemy co dalej – powiedział Nishikori, który przebywa na Florydzie i przechodzi chorobę łagodnie. – Czuję się dobrze, mam delikatne symptomy ale oczywiście pozostanę w izolacji ze względu na bezpieczeństwo wszystkich wokół.

NAJSEKSOWNIEJSZA tenisistka na świecie zachwycała ZDJĘCIAMI PUPY! Teraz grozi, że już z tym skończyła!

Na razie nie jest więc pewne czy Nishikori wycofa się z US Open, choć wykluczyć tego się nie da. Rezygnację zgłosiło już kilka znanych postaci tenisowego światka, między innymi obrończyni tytułu sprzed roku Bianca Andreescu z Kanady, Australijka Ashleigh Barty, czy Hiszpan Rafael Nadal.

Bajecznie drogi zegarek Roberta Lewandowskiego. Kosztuje fortunę! | Futbologia

Najnowsze