Iga Świątek, Aryna Sabalenka

i

Autor: AP Photo Iga Świątek, Aryna Sabalenka

trudno w to uwierzyć

Szokująca analiza ekspertów o szansach Igi Świątek na medal igrzysk olimpijskich. Przecieraliśmy oczy ze zdumienia

2024-04-17 17:00

Iga Świątek dopiero w czwartek, 18 kwietnia, rozpocznie zmagania w turnieju WTA 500 w Stuttgarcie. Polka po raz drugi z rzędu staje do obrony tytułu w tym turnieju, w którym za każdym razem w finale mierzyła się z Aryną Sabalenką. Wiadomo jednak, że zdecydowanie ważniejszym turniejem dla czołowych zawodniczek będą nadchodzące igrzyska olimpijskie. Niestety eksperci nie upatrują w Polce faworytki do złota!

Najlepszy czas w roku dla Igi Świątek?

Dla Igi Świątek przyszedł teoretycznie najlepszy moment w sezonie – nie jest żadną tajemnicą, że to właśnie nawierzchnia ziemna jest jej ulubioną, a potwierdzeniem tego może być choćby fakt, że na cztery zdobyte przez siebie tytuły wielkoszlemowe, aż po trzy Świątek sięgnęła na French Open. Fani czekają więc na kolejne wielkie emocje związane z meczami Polki na nawierzchni ziemnej, a w tym sezonie atrakcje będą tym większe, że na tej właśnie nawierzchni odbędą się igrzyska olimpijskie. Co ciekawe jednak, nie wszyscy wróżą Polce sukces na tym turnieju.

Iga Świątek walczy w Stuttgarcie! Rusza sezon na mączce!

Według analiz firmy Nielsen Gracenote Polacy zdobędą w Paryżu o parę medali mniej niż w Tokio: wówczas było to 14 krążków (4 złote, 5 srebrnych i 5 brązowych). Zdaniem analityków w stolicy Francji natomiast Polsce przypadnie 11 medali (znów 4 złote, 5 srebrnych, ale tylko 2 brązowe). Zdecydowanie uwagę przyciąga analiza szans na medale w tenisie, bowiem, jak przewiduje Nielsen Gracenote, Świątek ma w Paryżu zdobyć srebrny medal po porażce w finale z Aryną Sabalenką!

Zaskakująca analiza ekspertów o medalach w tenisie na igrzyskach olimpijskich

Analiza jest o tyle zaskakująca, że Sabalenka od wygranej w Australian Open na początku sezonu radzi sobie fatalnie. Co więcej, w swojej karierze wygrała tylko dwa turnieje na mączce (choć akurat były to bardzo prestiżowe zawody w Madrycie), a na French Open najdalej dotarła do półfinału i miało to miejsce tylko raz – w 2023 roku. Na tę chwilę za Białorusinką przemawiałby tylko fakt, że ostatni mecz tych zawodniczek na mączce został wygrany przez Sabalenkę, ale było to już rok temu w Madrycie. Łącznie na nawierzchni ziemnej panie mierzyły się cztery razy i trzykrotnie lepsza była Polka. Jeśliby porównywać statystyki pod kątem samych igrzysk, to w Tokio trzy lata temu to obie wspomniane zawodniczki odpadły już w 2. rundzie. Naprawdę trudno znaleźć punkt zaczepienia do przewidywań, że Aryna Sabalenka będzie lepsza od Igi Świątek w finale IO w Paryżu. A pamiętajmy, że wciąż nawet nie jest pewne, czy Białorusinka pojedzie na igrzyska.

QUIZ: Ile wiesz o Idze Świątek?

Pytanie 1 z 25
Ile lat skończyła w maju 2023 roku Iga Świątek?
Najnowsze