Iga Świątek po nieco gorszym okresie w sezonie wróciła na rewelacyjny poziom. Pokazała to podczas US Open, a więc ostatniego turnieju wielkoszlemowego w tym roku. Polka okazała się najlepsza podczas tegorocznej imprezy i do dwóch triumfów na Roland Garros dołożyła zwycięstwo w amerykańskim turnieju. Świątek jest obecnie rozchwytywana przez media.
Świątek opowiedziała o spotkaniu z Nadalem. Wymowne słowa mistrzyni
W rozmowie z magazynem "Vogue" opowiedziała o wyjątkowych dla siebie chwilach, które miały miejsce tuż przed US Open. Wielu kibiców wie doskonale, że Świątek jest wielką fanką Rafaela Nadala. Hiszpan jest idolem tenisistki i oboje kilka tygodni temu mieli okazję spotkać się na pokazowym meczu, z którego dochód został przekazany na rzecz Ukrainy.
Dla Polki była to wyjątkowa chwila. - Graliśmy kilka lat temu singla na Roland Garros, ale być po tej samej stronie kortu, zwłaszcza dla tak ważnej sprawy i mogąc razem użyć naszych głosów, by pomóc ludziom, to naprawdę niesamowite. Zatrzymałam się wtedy na trochę i pomyślałam o tym, jaką długą podróż przebyłam, by tu się dostać i spełnić swoje marzenie - wyjawiła.
Świątek wyznała również, że finał Australian Open, w którym Rafael Nadal odrabiał dwusetową stratę do Daniiła Miedwiediewa, było dla niej motywujące. - Rafa jest wspaniałą osobą na korcie i poza nim. Tak bardzo mnie zainspirował, zwłaszcza w tym sezonie, kiedy oglądałam jego finał w Australian Open. To naprawdę dało mi dodatkową motywację i jeszcze więcej zapału na korcie, kiedy naprawdę tego potrzebowałam. Z tego powodu jestem wdzięczna, że mogłam spędzić trochę czasu z Rafą - zdradziła mistrzyni US Open.
