John McEnroe uważa, że to Sabalenka jest faworytką numer 1. - Nie grała w Wimbledonie ani na igrzyskach, więc może być nieco świeższa od innych zawodniczek. Gdybym miał wybrać kogoś, postawiłbym na nią. Iga? Nie jestem do końca pewien, czy starczy jej sił i ile jej zostało w baku - stwierdził Amerykanin, mistrz siedmiu Szlemów. - Jej gra zdecydowanie bardziej nadaje się na wolniejszy kort: ziemny albo wolniejszy kort twardy. A w Nowym Jorku gra się dość szybko, więc pewne uderzenia nie będą tutaj w jej wykonaniu tak skuteczne - dodał John McEnroe.
Podobnie myśli Mats Wilander, również siedmiokrotny mistrz Szlemów. - Uważam, że Iga pokazywała ostatnio, że można ją zranić nie tylko na kortach twardych i trawiastych, ale nawet na ziemi. Na igrzyskach zagrała na swojej ulubionej nawierzchni i na ulubionym stadionie, ale tam nie wygrała. A teraz nie wygrała również w Cincinnati, gdzie gra się bardzo szybko. To jest moment niepokoju i myślę, że ona wciąż szuka najlepszych rozwiązań. A myślę, że powinna wziąć przykład ze swojego idola Rafy Nadala i wrócić do stylu gry, jak prezentuje w Paryżu. Jeśli to nie zadziała, to trudno, ale to jest miejsce, gdzie czuje się komfortowo - stwierdził Szwed.
Mats Wilander uważa, że US Open wygra Świątek lub Sabalenka. - Ale Aryna Sabalanka staje się wielką faworytką. Ona wie, że może pokonać samą siebie, ale z każdym turniejowym zwycięstwem i z każdym zwycięstwem nad Świątek nabiera pewności siebie i wie, że może wygrywać nawet, gdy nie jest w najlepszej formie, co sprawia, że częściej gra swój najlepszy tenis.
Mecze Polaków w US Open 2024
Transmisja na Eurosporcie 1 i 2
- M. Fręch - G. Minnen, poniedziałek ok. godz. 18.30-19.00
- M. Kaśnikowski - P. Martinez, poniedziałek ok. godz. 18.30-19.00
- M. Linette - I. Jović, poniedziałek ok. godz. 21-22
- H. Hurkacz - T. Skatow, wtorek godz. 17
- I. Świątek - K. Rachimowa, wtorek godz. 18